ATP Challenger Tour: pozostajemy konsekwentni i gramy dubel z kursem 3.43

Piłeczki na korcie

Powiedzmy sobie wprost – na początku mojej przygody z podawaniem typów na portalu Zagranie,com nie sprzyja mi szczęście. Jak dotychczas, każdego dnia, jeden typ niszczy wygląd całokształtu. Czas przełamać rozpędzającą się czarną serię, prawda? Zachowując spokój, nie zmieniam taktyki i polecam Wam to, w czym czują się najlepiej! Ponownie pod lupę weźmiemy deblowe spotkania rozgrywane w turniejach rangi ATP Challenger Tour. Tym razem nasze oczy skupią się na rywalizacji we francuskim Quimper.

Załóż konto z kodem promocyjnym 2120PLN, aby otrzymać:

2050 PLN od depozytu + 50 PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet

Zdenek Kolar / Szymon Walkow – Purav Raja / Adil Shamashdin

Zdenek Kolar i Szymon Walkow to duet, który powinniście dobrze znać z wtorkowej analizy (tutaj). Ich mecz pierwszej rundy w Quimper tylko mnie uświadczył w przekonaniu, że nawierzchnia, na której rozgrywa się ten turniej, jest wręcz skrojona pod nich. Lucas Miedler i Mats Moraing nie zdołali im zagrozić i musieli się pogodzić z porażką 2:6, 5:7. Czesko-polski duet trzykrotnie przełamał podanie, tym samym ani razu nie tracąc swojego, a co jeszcze bardziej istotniejsze: nie byli zmuszeni do obrony ani jednego break-pointa! W ćwierćfinale poprzeczka pójdzie dużo wyżej, bo ich rywalami będą niebywale doświadczeni Purav Raja i Adil Shamashdin – czy Kolar i Walkow powinni się jednak obawiać? Niekoniecznie – chociaż zarówno Hindus, jak i Kanadyjczyk, mają na swoim koncie wygrane turnieje ATP, to jednak, z całym szacunkiem, więcej z tamtych czasów zostało wspomnień, niż umiejętności. Obaj wyraźnie obniżyli loty w ostatnim czasie: reprezentant Kanady już jakiś czas temu wypadł z TOP 100, a Raja jest kilka pozycji, aby podzielić los partnera. Choć wygrany, to optymizmem na pewno napawać nie może środowy mecz pierwszej rundy, w którym Raja i Shamashdin męczyli się z turecką parą Altun Celikbilek / Cem Ilkel, która o tym występie dowiedziała się kilkanaście minut wcześniej, a i tak poważnie postraszyli dużo wyżej notowanych rywali.

Raja i Shamashdin posiadają dodatni bilans, jeśli chodzi o występy na twardej nawierzchni w hali, ale na pewno nie można powiedzieć, że to ich ulubione warunki. Dodatkowo odnoszę wrażenie, że czym są starsi tym trudniej jest im się przystosować do tak szybkich kortów, jak te w Quimper. O ile na serwisie sytuacja nie jest tak zła, tak im dalej w las, im dłużej trwa wymiana, tym więcej problemów. A akurat Kolar i Walkow to duet, który jest bardzo różnorodny – za sprawą siły Czech jest on w stanie przyśpieszyć wymianę, a spokój Walkowa powoduje, że regularności im nie brakuje. Typ zdecydowanie podparty obserwacją tego, co widziałem w wykonaniu obu duetów w ostatnich kilkunastu godzinach.

Nasz typ: Kolar / Walkow wygrają

Ivan Sabanov / Matej Sabanov – Guillermo Garcia-Lopez / Roberto Ortega-Olmedo

Co się odwlecze, to nie uciecze – z takim podejściem przystępuję do kolejnego dnia typowań i kolejnego meczu z udziałem pary Guillermo Garcia-Lopez / Roberto Ortega-Olmedo. To nie jest tak, że Hiszpanie nagle nauczyli się grać na kortach halowych – środowy typ przeciwko nim okazał się zupełnie nietrafiony z powodu fatalnej, zaznaczam: FATALNEJ, dyspozycji Tomislava Brkicia i Ante Pavicia. Bośniak i Chorwat momentami radzili sobie nieźle, ale to, co robili przy break-pointach, zasługiwało o pomstę do nieba. Owszem – Garcia-Lopez i Ortega-Olmedo popisali się niezłymi zagraniami, ale nie było to nic wielkiego, wielkiego na tyle, aby przestraszyć rywali w solidnej formie. Szczególnie, jeśli mowa o deblistach, którzy myślą o wejściu do TOP 100 rankingu ATP.

Zapomnijmy już o tym meczu, przejdźmy do tego co będzie się działo w czwartek. W tym dniu reprezentantów Hiszpanii czeka kolejne starcie. Tym razem rywalami będą Sabanov brothers – Ivan i Matej. Chorwaci po świetnym poprzednim sezonie (bilans 51-20) w ich wykonaniu, który rozpoczęli tułaczką na poziomie ITF, a skończyli z tytułem osiągniętym w ATP Challenger Tour i miejscem w TOP 200 rankingu, stali się parą, której poczynania warto śledzić.

W pierwszej rundzie Ivan i Matej wręcz przejechali się po Rubenie Bemelmansie oraz Danielu Masurze, którzy jeśli osiągają niezłe wyniki w deblu, to właśnie w hali. Tymczasem Chorwaci zupełnie ich zdetronizowali i dominowali na wielu płaszczyznach – świetnie serwowali, dobrze czytali grę, właściwie trzymali piłkę w wymianach z głębi kortu. Powtórka z tej gry będzie wręcz gwarancją wygranej z Garcią-Lopezem oraz Ortegą-Olmedo. I nie są to czcze słowa. Jestem wręcz przekonany, że zawodnicy z Bałkanów największą wagę będą wkładać w gemy serwisowe niższego z Hiszpanów, który już w środę miał spore problemy, ale ich ówcześni rywale nie potrafili postawić kropki nad i.

Nasz typ: Sabanov / Sabanov wygrają

Zagranie bez ryzyka w forBET do 50 PLN!

  • Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2120PLN
  • Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
  • Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
  • Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 50 PLN
  • Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
  • Aby otrzymać zwrot napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
  • Kurs minimalny kuponu 2,00

Zaloguj się aby dodawać komentarze