Atlético przypieczętuje awans? A może czeka go Liga Europy? Gramy o 250 PLN

Zawodnicy Atlético

fot. Perez Meca

Dziś poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w fazie grupowej tegorocznej Champions League. W niniejszej analizie zajmę się meczami rozgrywanymi w grupie A, w której to bój o awans stoczą Red Bull Salzburg oraz Atlético. W drugim meczu pewny awansu Bayern podejmie u siebie walczący o Ligę Europy Lokomotiw Moskwa. Wczoraj nie brakowało emocji i niespodziewanych wydarzeń, czy dziś będzie ponownie? Przekonamy się o tym już wieczorem. Serdecznie zapraszam.

1200 PLN od depozytu +230 PLN zakład bez ryzyka + 30 PLN Freebet

sts bez ryzyka - 230

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

FC Bayern Monachium vs Lokomotiw Moskwa

W pierwszej kolejności przeanalizujemy spotkanie Bayernu z Lokomotiwem. Mecz ten odbędzie się o godzinie 21:00 na Allianz Arena w Monachium. Poprzednie starcie tych zespołów skończyło się wynikiem 2-1 dla Bawarczyków, a wcześniej mierzyły się one dopiero w 1995 roku.

Podopieczni Hansiego Flicka awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów mają już zapewniony i to od poprzedniej kolejki. Tydzień temu grając bez najważniejszych zawodników zremisowali na Wanda Metropolitano 1-1 z Atlético, dzięki czemu potwierdzili, że mają szeroką kadrę i piłkarze teoretycznie rezerwowi również mogą wnieść jakość do tej ekipy. Bayern to zespół o ogromnym potencjale ofensywnym, który, mimo że traci bramkę niemal co mecz, strzela ich znacznie więcej od rywala. Dowodzi to, że tryumfatorzy ubiegłej edycji Champions League są jednymi z najpoważniejszych kandydatów do zwycięstwa w tym sezonie. W ubiegłym tygodniu Bayern zremisował 3-3 z RB Lipsk w dziesiątej kolejce Bundesligi, a dziś zmierzy się z ostatnim w grupie Lokomotiwem. W składzie Bayernu ponownie zabraknie Roberta Lewandowskiego, który zmaga się z urazem.

Wicemistrzowie Rosji pomimo ostatniego miejsca w tabeli wciąż mają szanse na zajęcie trzeciej pozycji i tym samym zapewnienie sobie udziału w Lidze Europy na wiosnę. Są one jednak czysto matematyczne, bowiem aby tego dokonać, podopieczni Marko Nikolicia muszą nie dość, że pokonać dziś Bayern, to w dodatku liczyć na porażkę Red Bulla z Atlético. Zrównanie się punktami z ekipą z Salzburga nie wchodzi w grę, ponieważ Lokomotiw ma z nią niekorzystny bilans bezpośredni. Niemniej jednak nie należy przekreślać szans tej drużyny, ponieważ pokazała ona już, dwukrotnie urywając punkty Atlético, że jest ona ambitna i żadnego rywala bać się nie zamierza. Jej problemem jest jednak stabilizacja formy, a właściwie jej brak. Ekipa Grzegorza Krychowiaka i Macieja Rybusa gra w kratkę, lepsze mecze przeplatając słabszymi, co odbija się na pozycji tego klubu w ligowej tabeli. W ubiegły weekend wygrał on jednak 3-1 z Rubinem Kazań, czym z pewnością podniósł nieco swoje morale przed dzisiejszym starciem.

Co typuję?

Dość oczywistymi faworytami tego spotkania powinni być tutaj gospodarze. Jednakże z uwagi na fakt, że Bayern ma już pewny awans oraz pierwsze miejsce w grupie, a Lokomotiw ma jeszcze o co grać, nie zdecyduję się na obstawienie zwycięstwa którejkolwiek z ekip. Wydaje mi się zaś, że będzie to ofensywny mecz, pełen okazji podbramkowych i to po obu stronach boiska. Goście będą musieli dziś się odkryć, bowiem nie mają już nic do stracenia, a mogą tylko zyskać. Ekipa Hansiego Flicka natomiast nie ma na sobie żadnej presji, więc trener znów może wprowadzić kilku nominalnie rezerwowych zawodników, dając odpocząć trzonowi ekipy. Moim typem na to spotkanie będzie więc połączenie BTTS-u z overem 2,5. Nastawiam się na otwarty, pełen ofensywnego futbolu mecz, który być może zakończy się niespodzianką.

Typ: BTTS/+2,5 gola (obie drużyny strzelą bramkę i w meczu padną minimum trzy gole)

Kurs: 1,75

grupatyperska_poziom2 36

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

FC Red Bull Salzburg vs Atlético Madryt

Teraz weźmiemy pod lupę drugie starcie w grupie A, a więc potyczkę Red Bulla Salzburg z Atlético. Będzie to bezpośredni bój o awans do 1/8 finału Champions League, choć Rojiblancos podejdą do niego z przewagą dwóch oczek. Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami zakończył się wynikiem 3-2 dla Atleti i był ich pierwszym starciem w historii.

Mistrzowie Austrii po losowaniu grup w Lidze Mistrzów liczyli przede wszystkim na trzecie miejsce w grupie. Tak się jednak złożyło, że do ostatniej kolejki mają oni szansę na awans do 1/8 finału, choć trzeba przyznać, że pokonanie Atlético (które jest jedynym warunkiem powodzenia tejże misji) będzie naprawdę trudnym zadaniem. W sporcie nie ma jednak rzeczy niemożliwych i podopieczni Jesse’a Marcha z pewnością doskonale to wiedzą. Red Bull jest zespołem grającym odważnie i bez kompleksów, co pokazał między innymi w pierwszym starciu z dzisiejszym rywalem, które przegrał po straconej bramce w końcówce spotkania. Niemniej jednak napięty terminarz odciska piętno na dyspozycji tej ekipy, co widoczne jest przede wszystkim w Tipico Bundeslidze, w której dotychczas nie miała ona sobie równych, a dziś zajmuje pozycję wicelidera. W miniony weekend Byki znów straciły w niej punkty, przegrywając 0-1 ze znajdującą się na dole tabeli Admirą Wacker Mödling.

Nie najlepsza dyspozycja podopiecznych Diego Simeone w Lidze Mistrzów jest zastanawiająca. Atletico jest przecież liderem LaLiga (i to z dwoma meczami zaległymi względem ekip ją goniących) i prezentuje niezmiennie genialną postawę w defensywie, tracąc zaledwie dwa gole w dziesięciu spotkaniach. W Champions League jednak Rojiblancos o awans do 1/8 finału muszą bić się do ostatniej kolejki, a to z uwagi na fakt, iż wygrali oni raptem jedno spotkanie: 3-2 z Red Bullem w Madrycie. Pozostałe cztery potyczki to trzy remisy (dwa z Lokomotiwem i jeden z Bayernem) oraz porażka 0-4 z Bawarczykami. Mało kto spodziewał się tak słabej postawy Atleti i zwłaszcza chodzi tu o defensywę, która przepuściła w sumie aż osiem bramek. Mimo wszystko, do dzisiejszego starcia, którego stawką będzie awans do kolejnej rundy, Cholo i jego ekipa podejdą z dwupunktową przewagą nad Red Bullem, więc do awansu wystarczy im zaledwie remis.

Co typuję?

Pomimo dość kiepskiej postawy zespołu Atlético w tej edycji Ligi Mistrzów to ona jest faworytem zarówno dzisiejszego spotkania, jak i awansu do kolejnej rundy. Rojiblancos i ich fani z pewnością nie wyobrażają sobie faktu, że na wiosnę mieliby grać w Lidze Europy, więc z pewnością będą dostatecznie zmotywowani, aby dopiąć swego i awansować dalej. Jasne, Red Bull również walczy o awans i na pewno tanio skóry nie sprzeda, jestem jednak zdania, że dziś różnica w potencjale obu ekip będzie widoczna i obędzie się bez niespodzianki. Moim typem na to spotkanie będzie więc zwycięstwo Atlético, jednak w systemie draw-no-bet, czyli z opcją zwrotu stawki w przypadku remisu. W mojej opinii goście podejdą do tego spotkania maksymalnie skoncentrowani i ewentualny podział punktów, mimo że będzie rezultatem korzystnym, to pozostawi on po sobie pewien niedosyt, więc zagrają oni przede wszystkim o zwycięstwo.

Typ: 2 DNB (Atlético wygra mecz, remis = zwrot)

Kurs: 1,62

Zasady promocji:

  • Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.

kupon double liga mistrzów 09.12.2020

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Zaloguj się aby dodawać komentarze