Arsenal w walce o powrót na fotel lidera, a my o trzeci profit z rzędu i 294 PLN!

Jesus wstający z boiska

Dwa ostatnie typowania meczów Premier League okazały się bardzo udane i w sumie zapewniły nam ponad 250 PLN profitu! Pomimo faktu, iż dziś zobaczymy jedynie 2 mecze w angielskiej elicie, liczę na to, że uda się nam podtrzymać dobrą passę i ponownie zanotować zysk. Na powrót do dobrej passy liczy też Arsenal, który po porażce z Manchesterem United stracił pozycję lidera. Dziś Kanonierzy mają szansę wrócić na pierwsze miejsce, a ich rywalem będzie stołeczny Brentford. Zajrzymy także na Goodison Park, gdzie Everton zmierzy się z West Hamem. Zapraszam do lektury.

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

797 zł NA START: od depozytu 700 zł + darmowe zakłady 77 + ekstra freebet 20 zł

Oferta dostępna z kodem bonusowym: ZAGRANIE
(Wpisz w formularzu rejestracyjnym na stronie bukmachera)

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Brentford – Arsenal

Nim zaczniemy analizę, przypomnę, że niedzielne spotkania ligi angielskiej obstawicie u bukmachera Etoto, u którego wykorzystać możecie nasz kod promocyjny! Przechodząc już do dzisiejszych derbów Londynu, trzeba zaznaczyć, iż wcale nie muszą być one jednostronne i okazać się łatwą przeprawą dla Arsenalu. Zespół Brentfordu od początku kampanii wygląda bowiem bardzo dobrze i co ciekawe, strzela multum bramek. W znakomitej dyspozycji znajduje się Ivan Toney, który przed kilkoma dniami otrzymał swoje pierwsze powołanie do kadry Anglii, a w ataku wtórują mu Wissa i Mbeumo. Dość powiedzieć, że na ten moment Pszczółki są trzecią, najbardziej bramkostrzelną ekipą Premier League. Potrafiły one pokonać Manchester United 4:0, czy wygrać z Leeds 5:2. Pamiętajmy jednak o nieco gorszych występach Brentfordu, które również się zdarzają. Dla przykładu warto przytoczyć wyjazdowe potyczki z Crystal Palace, czy Fulham. A więc, z jakiej strony dziś pokażą się podopieczni Thomasa Franka?

Mimo wszystko, wydaje się, że faworytem omawianych derbów stolicy jest zespół gości. Arsenal mknął jak burza przez pierwsze spotkania tego sezonu Premier League i nie miał żadnych trudności z efektownym pokonywaniem ekip z okolic środka i dołu tabeli. Pierwszą porażkę podopieczni Artety zanotowali w ostatnim spotkaniu, kiedy to przegrali z Manchesterem United 1:3. Nie można powiedzieć, iż The Gunners prezentowali się gorzej od swoich rywali, czy że nie stworzyli dużej liczby sytuacji bramkowych. W moim odczuciu zabrakło jednak doświadczenia – obecny zespół Arsenalu, choć piekielnie utalentowany, pozbawiony jest nieco bardziej wiekowych graczy, a młodzieńcza fantazja nie zawsze wychodzi na dobre. Jestem przekonany, że przyjezdni zrobią dziś wszystko, by powrócić na odpowiednie tory, oraz co ważniejsze, na fotel lidera Premier League!

Statystyki:

  • Brentford plasuje się na 9. miejscu w Premier League, ma w dorobku 9 oczek.
  • Pszczółki wygrały 2 z 5 poprzednich gier w lidze.
  • Podopieczni Thomasa Franka notowali over 2,5 goli przy okazji 4 z 6 potyczek tego sezonu.
  • Arsenal zajmuje 3. lokatę w stawce, ma na koncie 15 punktów.
  • The Gunner tryumfowali w 4 z 5 minionych spotkań w Premier League.
  • Over 2,5 goli był pokrywany przy okazji 5 z 6 potyczek Arsenalu.

Podsumowanie:

Pomimo naprawdę dobrej formy Brentfordu, nie sądzę, by dziś Pszczółkom udało się zdobyć komplet punktów. Gołym okiem widać, że Arsenal jest bardzo zmotywowany i co najważniejsze, potrafi wysoko ogrywać niżej notowane zespoły, czego niejednokrotnie brakowało w poprzednim sezonie. Piłkarze Artety zdobywają też multum goli – w 5 z 6 dotychczas rozegranych potyczkach ligowych miał miejsce over 2,5 trafień. W moim przekonaniu także dzisiejsze derby stolicy będą ciekawym i otwartym widowiskiem, a typ na wygraną Arsenalu lub remis i minimum 3 gole wydaje mi się naprawdę ciekawą opcją! Zagrać ją możecie za bonus od bukmachera Etoto!

X2/+2,5 goli
Kurs: 2.03
Zagraj!

Everton – West Ham

Drugim, w teorii mniej interesującym meczem ma być ten pomiędzy Evertonem, a West Hamem. Powodem tego jest fakt, iż obie ekipy nie błyszczą formą na starcie nowego sezonu. Everton już na starcie kampanii stracił Dominica Calverta-Lewina, a kiedy dodamy do tego odejście Richarlisona, to atak The Toffees naprawdę wygląda przeciętnie. Z tego powodu podopieczni Franka Lamparda jak dotąd strzelili zaledwie 4 bramki, a zgromadzone po 4 remisach punkty pozwalają ekipie z Goodison Park plasować się na 17. miejscu w tabeli. Mimo kiepskich wyników, gra Evertonu nie zawsze wygląda słabo. Szczególnie na swoim terenie piłkarze z Liverpoolu potrafią być groźni i stwarzać sobie sporo sytuacji do zdobycia gola, co pokazały chociażby niedawne derby Merseyside. Zakończyły się one bezbramkowym remisem, jednak Everton stworzył sobie kilka znakomitych okazji i wykonał aż 7 kornerów! Do rożnych jeszcze wrócimy, teraz zajmijmy się zaś sytuacją West Hamu.

A ta również nie wygląda najlepiej. Młoty na początek sezonu miały do rozegrania kilka naprawdę trudnych spotkań – wystarczy wspomnieć chociażby o derbach stolicy z Chelsea, czy Tottenhamem. Nie jest to jednak usprawiedliwieniem tego, że po 6 kolejkach podopieczni Moyesa mają na swoim koncie zaledwie 4 punkty i na chwilę obecną zajmują miejsce w strefie spadkowej! West Ham po niemrawym początku w ostatnich meczach wyglądał już nieco lepiej. Potrafił zremisować ze Spurs, nawiązał walkę z The Blues, a w dwóch poprzednich spotkaniach Ligi Konferencji zdobył komplet 6 oczek i strzelił 6 bramek. Nie zmienił się zaś styl gry Londyńczyków – ten dalej oparty jest na kontrach, przebojowości skrzydłowych i stałych fragmentach. Czy to wystarczy, by dziś zdobyć punkty na Goodison Park?

Statystyki:

  • Everton zajmuje 17. miejsce w Premier League, ma na koncie 4 oczka.
  • 5 poprzednich starć The Toffees to 4 remisy i 1 porażka.
  • Piłkarze Lamparda średnio wykonują 5.33 rożnych na mecz.
  • W 2 poprzednich starciach domowych, Everton wykonał minimum 5 kornerów.
  • West Ham plasuje się na 18 pozycji w lidze, ma w dorobku 4 punkty.
  • Zespół Łukasza Fabiańskiego w 5 minionych potyczkach zaliczył 3 wygrane, 1 remis i 1 klęskę.
  • Młoty średnio pozwalają rywalom na wykonanie 5.17 rożnych na 90 minut.

Podsumowanie:

Przy okazji drugiego meczu, zdecydowałem się zaproponować typ na rzuty rożne. Everton na swoim stadionie potrafi być groźny, często atakować i stwarzać sobie sytuacje podbramkowe, co najlepiej pokazał niedawny mecz z Liverpoolem. Wówczas gospodarze wyprowadzali multum ataków skrzydłami, efektem czego nabili aż 7 kornerów. W mojej opinii także dziś podopieczni Lamparda będą próbować swoich sił w bocznych rejonach boiska i wykonają minimum 5 rożnych. Na koniec dodam, że jeśli szukacie dodatkowych typów z Premier League, to na naszej stronie znajdziecie ich naprawdę sporo. Powodzenia!

+4,5 rożnych Evertonu
Kurs: 1.65
Zagraj!

kupon Premier League 18.09.

fot. Pressfocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze