Arcyważne spotkania w PGE Ekstralidze! Włókniarz vs Stal w 11. kolejce! Gramy o 225PLN!
fot. Radek Kalina
Bardzo interesująco zapowiadają nam się piątkowe zmagania w najlepszej lidze świata. PGE Ekstraliga wkracza w 11. kolejkę, w której zobaczyć będziemy mogli starcia drużyn z Lublina i Zielonej Góry oraz Częstochowy i Gorzowa. Według bukmacherów faworytami do wygranych są gospodarze. Jednak w meczu wieczora czeka nas sporo emocji, gdzie walka toczyć się będzie o każdy przywieziony na metę punkt. Kto dopisze sobie więcej punktów górnej tabeli do swoich dotychczasowych dorobków? Zapraszam do sprawdzenia, co dzisiaj przygotowałem na ofertę żużlową. Sprawdźcie, co przygotowaliśmy, a także zajrzyjcie na promocje, jakie przygotował dla Was Betfan przy rejestracji!
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Motor Lublin – Falubaz Zielona Góra
02.07.2021 r. – 18:00
Kandydaci do awansu do fazy play-off i jedni z najlepszych ekip jeżdżących na własnym torze, czyli Motor Lublin będzie podejmował ekipę, która walczy o utrzymanie w rozgrywkach Ekstraligowych, zespół z Zielonej Góry. Motor ma bardzo ważne zadanie, aby do końca sezonu wygrywać na własnym obiekcie. Lublinianie mają obecnie tyle samo punktów co Unia Leszno oraz Włókniarz Częstochowa. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej spisują się właśnie na domowym obiekcie, gdzie gromadzą najwięcej zdobyczy punktowych. Są oni drugą drużyną Ekstraligi, której pozostały tylko dwa mecze domowe i jak do tej pory, nie przegrali jeszcze ani jednego spotkania na własnym obiekcie. Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że utrzymają passę i dopiszą kolejne dwa lub trzy punkty, do ligowej tabeli. Sytuacja w tabeli robi się coraz bardziej poważna. W Lublinie wciąż realne są play-offy, gdzie sympatycy koziołków będą liczyć na potknięcie drużyny z Częstochowy z wicemistrzami Polski. Motor ma jednak do wykonania własną robotę, którą jest przywiezienie cennych dwóch punktów i obronienie dwupunktowej zaliczki z pierwszego meczu. Mają w swoich szeregach bardzo mocne punkty na domowym owalu w postaci Łaguty, Jarka Hampela, Michelsena oraz juniora, Wiktora Lamparta. Ich skład wydaje się być wystarczający na pokonanie zawodników z Zielonej Góry, którzy mogli dopisać w ostatnim meczu domowym dwa punkty, jednak w ostatnim biegu nie zdołali zatrzymać Leana Madsena i Kacpra Woryny. Motor prawdopodobnie jedzie po swoje 6. zwycięstwo i ciężko widzieć w awizowanych składach zestawienia, które mogłoby zagrozić zawodnikom z Lublina.
Falubaz jest w ciężkiej sytuacji, gdyż ich drużyna ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Z pewnością ich morale opadły po nieudanej gonitwie drużyny spod Jasnej Góry, gdzie zdołali odrobić na własnym obiekcie stratę 8. punktów i nawet wyjść na prowadzenie w 14. biegu, a to wszystko zaprzepaścić w ostatniej gonitwie. W swoich szeregach mają fantastycznego Patryka Dudka, który jako jeden z nielicznych zawodników potrafi odnaleźć korzystne ścieżki na owalu w Lublinie. Jednak sam lider Myszek może nie wystarczyć. Można liczyć także na Piotra Protasiewicza, który widać, że złapał wiatr w żagle w ostatnich występach i stara się ze wszystkich sił wspomóc drużynę. Jednak temu zespołowi potrzeba także punktów ze strony Maxa Fricke oraz Mateja Zagara. Ten ostatni z pewnością będzie starał się przekazać jak największą ilość wskazówek, gdyż na tym torze miał okazję sporo się ścigać w barwach Motoru. Możliwe, że to on postara się poprowadzić swoją obecną drużynę do równego pojedynku i walki o wygraną. Trzeba także liczyć na Mateusza Tondera, jednak on rzadko dobrze spisuje się na wyjazdach. Juniorskie zestawienie także jest po stronie gospodarzy. Czy jest jednak coś, co da im szansę na równą walkę i emocje do ostatniego wyścigu?
Co obstawiać?
W dzisiejszym meczu nie będę szukał przewidzenia możliwego wyniku. Sądzę, że górą będą gospodarze, ale nie przewiduje jakiegoś wielkiego pogromu. Bardzo dużo jakości może dać występ Mateja Zagara, który zna tor w Lublinie. Przy odpowiednim przekazaniu ustawień i dobrym przełożeniu się zawodników z Zielonej Góry mecz może potoczyć się różnie. Ja dzisiaj idę w stronę zdobyczy punktowych Jarka Hampela. Polak dostał linię 10. punktów, co sądzę, że jest w jego zasięgu. Ma on za zadanie notować minimum 2. punktowe zdobycze na każdy start. Zobaczymy go już w pierwszym biegu spotkania, gdzie startuje z zewnętrznego pola. Jednak ma do pokonania Fricke i Tondera. Z tym drugim nie powinien mieć problemów, a patrząc, że obok Maxa będzie Griszka, to sądzę, że Jarek dostanie bardzo dużo przestrzeni na swoje wojaże. Drugi start to ponownie rywalizacja z Tonderem oraz Zagarem i Kuberą. Będzie jednak to bieg po równaniu i daje handicap Jarkowi z racji pierwszego pola. 10. bieg to start z juniorek z Zielonej Góry i Patrykiem Dudkiem. Do tego Dominik Kubera. Sądzę, że młodsi koledzy zajmą się sobą, a Hampel ponownie będzie starał się jechać swoje. Ostatni pojedynek przed nominowanymi to starcie z dwoma juniorami oraz Piotrem Protasiewiczem. Tutaj faworyto do wygranej jest tylko jeden. Mam nadzieję, że już przed nominowanymi Jarek będzie miał 10 oczek oraz liczymy, że nie zobaczymy przy nim żadnej literki. Gramy na minimum 10 punktów Jarosława Hampela! Dzisiaj proponuje Wam ten typ oraz cały kupon, z oferty Betfan!
Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Włókniarz Częstochowa – Stal Gorzów
02.07.2021 r. – 20:30
Z Lublina przeniesiemy się na niezwykle emocjonująco zapowiadające się spotkanie czołowych ekip z Ekstraligi. Napompowany motywacją i ostatnim zwycięstwem zespół spod Jasne Góry postara się utrzeć nosa wicemistrzom Polski. W poprzednim sezonie przy udziale tych dwóch ekip mieliśmy nie lada cyrk w ich wykonaniu. Najpierw przerwany mecz w Gorzowie, gdzie spaliła się rozdzielnia światła, a później walkower na korzyść Stali, za źle przygotowany tor przez gospodarzy z Częstochowy. Po dwóch latach nieobecności na częstochowskim owalu Stal przyjeżdża do Częstochowy, aby spróbować zrewanżować się za domową porażkę. Lwy są w znacznie gorszej sytuacji punktowej w tabeli, przez słabe starty w środkowej części sezonu. Jednak w obecnej dyspozycji zawodnicy mają sporo do udowodnienia. Jest to ekipa, która rozpędza się z meczu na mecz, co pokazują ostatnie pojedynki. Liderzy w postaci Madsena i Miśkowiaka przywożą znaczną część punktów na korzyść Włókniarza. Tym razem muszą sprostać oczekiwaniom kibiców i na własnym obiekcie przywieźć trzy punkty. Z pewnością oprócz pewnego punktu, jakim są juniorzy tego zespołu, a także Duńczyk, Leon Madsen, muszą dobrze pojechać polscy zawodnicy i Fredrik Lindgren. Zawodnik ze Szwecji bardzo faluje ze swoją formą i czasami jest w stanie walczyć i przywozić bardzo dużo cennych punktów, aby w następnym biegu przyjechać na końcu stawki. Miejscowi muszą liczyć na stabilność tego zawodnika, a gdzie to unormować, jak nie na własnym obiekcie, gdzie Fredka czuje się bardzo dobrze. Ma tam sporo miejsca do mijanek i masę możliwości, aby powalczyć na trasie. Do tego najlepszy duet juniorów w Polsce, który jest raczej gwarantem dużej ilości punktów. Znakiem zapytania jest występ pozostałem trójki seniorów. Zawodnika U-24 Jonasa Jeppesena, który czasami odpala, ale podobnie jak Lindgren, nie jest jeszcze stabilnym zawodnikiem, na którym zawsze można polegać. Do tego duet przyjaciół Woryna + Smektała. Duży potencjał, który potrafi odpalić, ale potrafi także zawalić cały mecz. Ciężko jest wypowiadać się o obecnej formie tych zawodników, gdyż obaj falują z tygodnia na tydzień.
Jeżeli chodzi o wicemistrzów Polski, to są oni w stanie mocno potwierdzić swoją pozycję w tabeli. Warunkiem jest pokonanie częstochowian, najlepiej z przewagą minimum 3. punktów. Będzie to trudne w pierwszej części zawodów, ze względu na brak rozjeżdżenia się w poprzednim sezonie. Zawodnicy mogą nie do końca być dopasowani pod lekkie zmiany, jakie zaszły na tym owalu. Myślę, że sympatycy gości nie muszą martwić się o formę Bartosza Zmarzlika, który w Częstochowie lubi jeździć i zazwyczaj przywozi dwucyfrowe zdobycze punktowe. Zagadką jest jednak dyspozycja pozostałych zawodników. Sądzę, że z rywalizacji wyłączeni zostaną juniorzy oraz Karczmarz, który nie popisuje się skutecznością na wyjazdach. Pytaniem jest, czy Thomsen ponownie pojedzie dobre zawody, tak jak było to w 2019 roku oraz czy Martin Vaculik znów będzie w stanie pojechać na dwucyfrową notę przy swoim nazwisku. W tym meczu może się pojawić sporo scenariuszy, które ciężko jest przewidzieć. Jedyne, czego można się spodziewać, że dzisiaj czeka nas nie lada gratka sportowa w starciu tych dwóch drużyn. Mam nadzieję, że będzie to żużlowa uczta dla każdego fana czarnego sportu.
Co obstawiać?
W tym spotkaniu trzeba będzie się bardzo pilnować. Obie ekipy mają moim zdaniem wyrównane zespoły, które w jednym biegiem mogą przechylić zwycięstwo na swoją stronę. Analizując każdy bieg mam wrażenie, że lekką przewagę w składzie mają zawodnicy spod Jasnej Góry. Dzisiaj powinniśmy widzieć mocnego Madsena, Lindgrena i parę juniorów. To oni powinni pokazać atut własnego obiektu. Liczę na ich wysokie zdobycze punktowe i walke do ostatnich centrymetrów. Gram na win drużyny z Częstochowy! Zachęcam także do zajrzenia do oferty bonusów, jakie przy rejestracji proponuje Betfan!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1650PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Co jeszcze oferuje bukmacher Betfan? Sprawdźcie opinie.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: