Kupon na środową serię Bundesligi. Do zgarnięcia 303 PLN w Milenium zakłady bukmacherskie!
To, że Liga Mistrzów na pewien czas zapadła w sen zimowy wcale nie oznacza, że w środy fani futbolu będą się nudzić! Dziś przygotowaliśmy dla Was kupon, który zawiera trzy zdarzenia z Bundesligi, w ofercie Milenium zakłady bukmacherskie.
Bayer Leverkusen – Werder Brema
Aptekarze mają za sobą serię trudnych spotkań, w których jednak nie dali się pokonać ani RB Lipsk, ani Borussii Dortmund, ani rywalom z nieco niższej półki, ale wciąż groźnym (Stuttgart i Frankfurt). Po nieudanym początku w wykonaniu ekipy Heiko Herrlicha, wydaje się, że wszystko na BayArena zmierza w dobrym kierunku. Gracze z Leverkusen nie przegrali już od 11 spotkań i wiele wskazuje na to, że dziś również nie zaznają goryczy porażki. Formę odzyskał jednak także Werder Brema, który dziś, niczym Mariusz Pudzianowski, „tanio skóry nie sprzeda”. Zielono-Biali tracą bardzo mało goli i mogą sprawić faworyzowanym gospodarzom pewne problemy. Dwie wygrane pod rząd, w tym cenne zwycięstwo z Borussią z pewnością dodadzą skrzydeł podopiecznym Floriana Kohfeldta, który po katastrofalnym starcie sezonu zastąpił trenera Alexandra Nouriego. Bremeńczykom może oczywiście przydarzyć się porażka z Leverkusen, jednak nie powinna być ona szczególnie dotkliwa. Lista kontuzjowanych Werderu jest w prawdzie długa (Caldirola, Eilers, Johannsson, Zetterer i Zhang), ale każdy z wymienionych zawodników pełni w tym sezonie funkcję najwyżej rezerwowego, a trzon zespołu z Weserstadion pozostał nietknięty.
Statystyki
- Werder Brema zajmuje trzecie miejsce w Bundeslidze jeśli chodzi o ostatnie pięć meczów (trzy wygrane i dwie porażki). Lepsze są tylko Bayern i Schalke. Identyczny bilans punktowy zaliczyło Leverkusen, które ustępuje Werderowi bilansem bramkowym
- Bayer zremisował aż trzy z pięciu meczów u siebie w niemieckiej ekstraklasie
- W meczach z udziałem Werderu Brema pada najmniej bramek w Bundeslidze (średnio 1.9 na mecz). Tylko pięć z 15 Zielono-Białych zakończyło się wynikiem powyżej trzech goli. W spotkaniach Bayeru przeciętnie pada natomiast aż 3.2 goli (drugi wynik w lidze)
- Wszystkie trzy zwycięstwa Werderu miały miejsce w ostatnich pięciu spotkaniach
- Bremeńczycy mają drugą najsłabszą ofensywę w lidze – mniej skuteczne jest tylko FC Koeln
- Kevin Volland z Bayeru zdobył już dziewięć goli w niemieckiej ekstraklasie. Jest trzecim najskuteczniejszym strzelcem Bundesligi
Zdarzenie: Bayer Leverkusen – Werder Brema
Typ: handicap 0-1,5 2
Hoffenheim – Stuttgart
Wieśniacy potrzebują punktów jak tlenu. Ostatni maraton meczów Bundesligi i Ligi Europy był dla Hoffenheim jednocześnie biegiem z przeszkodami, na których ekipa z Rhein-Neckar-Arena solidnie się poturbowała. Spektakularna wygrana z RB Lipsk w żaden sposób nie usprawiedliwia fatalnych porażek z Hannoverem czy Hamburgerem SV, a kibice Wieśniaków z pewnością oczekują od swoich ulubieńców więcej. Mecz ze Stuttgartem to doskonała okazja na odkupienie win, ponieważ Die Roten wywalczyli na wyjazdach tylko jeden punkt w ośmiu meczach. Co więcej – gracze z Mercedes-Benz Arena mają kolosalne problemy w ofensywie, o czym świadczy tylko jeden gol w ostatnich trzech meczach. Oprócz tego goście mogą być w dzisiejszym meczu solidnie osłabieni – na pewno nie wystąpi Ginczek, a być może dołączą do niego także Burnic, Carlos Mane, Mayer i Zimmermann. Hoffenheim powinno to wykorzystać i wrócić dziś na zwycięską ścieżkę.
Statystyki
- Stuttgart to najgorsza drużyna Bundesligi pod względem postawy na wyjazdach – Die Schwaben zgromadzili tylko jeden punkt w ośmiu meczach w delegacji
- W meczach Stuttgartu pada średnio 2.1 gola. Tylko w spotkaniach Frankfurtu i Bremy kibice oglądają mniej bramek
- Ostatnie starcie obu drużyn zakończyło się pogromem Hoffenheim (5:1). W 2014 roku wysoko wygrali z kolei Wieśniacy (4:1)
- W ostatnich trzech spotkaniach Stuttgart zdobył w sumie tylko jedną bramkę
- Hoffenheim przegrało tylko jeden z ośmiu meczów u siebie w Bundeslidze (cztery wygrało i trzy zremisowało). To czwarty bilans w niemieckiej ekstraklasie
Zdarzenie: Hoffenheim – Stuttgart
Typ: 1
Schalke Gelsenkirchen – Augsburg
Die Konnigsblauen “uwzięli się” ostatnio na remisy. O ile pierwszy z nich, wywalczony dzięki odrobieniu czterobramkowej straty w derbach Westfalii z Borussią można uznać za zwycięski, o tyle dwóch kolejnych już nie. 2:2 z Koeln i 1:1 z Moenchengladbach raczej nie były szczytem marzeń graczy z Gelsenkirchen. Niewykluczone, że również dzisiejsze spotkanie Schalke zakończy się podziałem punktów, gdyż Augsburg to drużyna, która na Veltins Arena wcale nie przyjechała po najniższy wymiar kary. Goście z Bawarii w ostatnich sześciu meczach przegrali tylko raz i to w dodatku z Bayernem. Obie drużyny wystąpią dziś w nieco okrojonych składach: w zespole gospodarzy na pewno zabraknie Goretzki oraz Insui, a pod znakiem zapytania stoi występ Bentaleba i Schopfa, natomiast Markus Weinzierl nie będzie mógł skorzystać z usług Jakoba oraz Thommy’ego, a być może również Kacara, Leitnera i Teigla. Nieobecność trzech ostatnich piłkarzy poważnie osłabiłaby defensywę gości. Mimo niezłej postawy Augsburga trudno spodziewać się, by dziś po raz pierwszy w historii rywalizacji z Schalke wywiózł komplet punktów z Gelsenkirchen.
Statystyki
- Schalke zremisowało ostatnie trzy mecze w Bundeslidze
- Augsburg solidnie spisuje się na obcych stadionach – legitymuje się piątym bilansem w lidze i przegrał tylko dwa z siedmiu rozegranych spotkań
- Schalke przegrało tylko jeden z ośmiu meczów u siebie (0:3 z Bayernem)
- Schalke wygrało pięć z sześciu meczów z Augsburgiem na poziomie Bundesligi (do tego jeden remis)
- Augsburg ma w swoich szeregach dwóch skutecznych graczy – Finbogasson i Gregoritsch strzelili łącznie 15 bramek w Bundeslidze (odpowiednio: osiem i siedem)