5. dzień we Francji i w końcu dopisze szczęście? Gramy Roland Garrosa w rywalizacji ATP z kursem 3.12!

Stefanos Tsitsipas podczas wysokiego serwisu 26.05.2022

Jesteśmy już po wszystkich meczach 1. rundy na Roland Garros, a także po połowie rywalizacji ATP i WTA w drugiej części drabinki! Dzisiaj przyszła pora na dokończenie 1/32 finału największego turnieju na kortach ziemnych, gdzie o pozostanie w wydarzeniu powalczy 32. zawodników i 32. zawodniczki. Rozpoczęły się także pojedynki deblowe pań i panów, a także rywalizacja mikstów. My dzisiaj skupimy się jednak tylko na starciach męskich, z których wybrałem dla Was 3. mecze. Czy tym razem szczęście nam w końcu dopisze i nie będziemy musieli obejść się ze smakiem z jednym czerwonym typem? Sprawdźcie, co proponuję na dzisiaj! 

STS Zakłady Bukmacherskie
STS Zakłady Bukmacherskie
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Stefanos Tsitsipas vs Zdenek Kolar: typy i kursy bukmacherskie (26.05.2022 r. – 16:00)

Mecz z udziałem głównego faworyta do wygrania swojej części drabinki, który w poprzednim spotkaniu sprawił sobie nie lada piekiełko po przegranych pierwszych dwóch setach w pojedynku z Lorenzo Musettim. Grek bardzo późno wszedł w mecz i sam w wywiadzie pomeczowym przyznawał, że nie czuł się komfortowo, nie potrafił złapać swojego rytmu, ale dopiero kiedy poczuł kort i zaczął trafiać w długość placu gry, to zaczął nabierać wiatru w żagle i sam siebie napędzał na korcie. Z pewnością była to ciężka przeprawa dla ubiegłorocznego finalisty tej imprezy, której nie będzie chciał powtórzyć po raz drugi. Tym razem pewnie mocno wejdzie w mecz i nie widzę tutaj cienia wątpliwości, że on to spotkanie po prostu wygra. Zdziwiłbym się, jeżeli przynajmniej po razie nie będzie łamał swojego rywala w setach, gdyż ma on znacznie większe zasoby ofensywne oraz defensywne w swoich arsenale zagrań od Zdenka. Panowie nie grali nigdy ze sobą w bezpośrednim pojedynku, a to głównie dlatego, że Czech jest daleko w klasyfikacji ATP i raczej imprezuje na challengerach, albo kończy swój udział na kwalifikacjach do imprez ATP Tour. Grek w swoim 1. starciu pokonał wcześniej wspomnianego Lorenzo Musettiego z następującym wynikiem: 5:7, 4:6, 6:2, 6:3, 6:2. Od momentu, kiedy włączył swój tryb, jednego z najlepszych zawodników na kortach ziemnych, oddał tylko jedno swoje podanie i dał dużo lepszemu od Czecha Włochowi wygrać jedynie 7. gemów. Do tego własne podania kończył zawczyaj z maksymalnie jednym przegranym punktem, co tylko podkreśla jego klasę.

Jeżeli chodzi o Czecha, to jest to zawodnik, który obecnie notuje swój najlepszy występ w turnieju szlemowym. Przeszedł kwalifikacje, co zdażyło mu się jedynie na Roland Garrosie, a w 1. rundzie dostał zadanie, aby pokonał Lukasa Pouille. Francuz już od dawna boryka się z problemami zdrowotnymi, a jego obecna forma w żaden sposób nie przypomina jego rywalizacji na kortach sprzed kilku lat, gdzie przecież mieścił się bardzo wysoko w rankingach ATP. Lukas zdołał postawić się Kolarowi jedynie na jeden set, a stabilna gra na własnym podaniu, pozowliła mu dowieźć wynik do końca spotkania. Wygrał w trzech setach, a dokładniej 6:3, 4:6, 7:5, 6:4. W jego grze pojawiało się sporo niwymuszonych błędów, a to co chyba najbardziej raziło, to zdecydowany brak przewagi na returnach przeciwnika. Stefanos będzie posyłał znacznie cięższe do wybronienia piłki, a do tego szybciej gra niż Francuz. Kolar może po prostu swoimi umiejętnościami nie dorównać Grekowi, który dodatkowo będzie zmotywowany, aby zmazać pamięć poprzedniego spotkania. Typ na tę rywalizację podbieramy z STS, gdzie możesz założyć konto i zagrać bez ryzyka z naszym kodem promocyjnym! 

Co obstawiać?

Drugi raz na tak długie spotkanie z teoretycznie słabszym rywalem, Grek nie może już sobie pozwolić. Widać, że ostatnio wiele sił kosztowała go tak długa batalia i wiele czasu potrzebował na zaaklimatyzowanie się z kortem. Obecnie nie powinno już być takiego problemu i biorąc na siebie ciężar roli poważnego faworyta do awansu do finału ze swojej części drabinki, dzisiaj powinien pokazać, że ostatni mecz był wypadkiem przy pracy i z Lorenzo powinien wygrać bez straty seta. Na taki pokaz mocy i siły liczę dzisiaj, gdzie starcie z Czechem jest idealną okazją do szybkiego zakończenia meczu i zdecydowanie większej ilości czasu do regeneracji. Tsitsipas ma dużo więcej argumentów serwisowych, motorycznych, a także returnujących, a żeby pokonać Zdenka w trzech setach. Dodatkowo uważam, że Czech będzie często łamany, a Stefanos wygra swój pojedynek w 3. setach i bez ani jednego seta powyżej 10. gemów. 

Stefanos Tsitsipas poniżej 18,5 gemów
Kurs: 1.95
Zagraj!

tenis

Christian Garin vs Ilja Ivashka: typy i kursy bukmacherskie (26.05.2022 r. – 14:00)

Jedno z bardziej różnorodnych pojedynków w dniu dzisiejszym, ze względu na różne rodzaje gry, jakie prowadzić na korcie będą obaj panowie. Starcie chilijsko-białoruski, gdzie faworytem do awansu, nakreślanym przez bukmacherów, jest wracający do dobrej dyspozycji, Christian Garin. Zawodnik z Chile ma ostatnio dobry okres gry na mączce, na której czuje się najlepiej ze wszystkich nawierzchni. Jego obecność w drugiej rundzie nie dziwi, ale miał prawo się potknąć, gdyż rywalem był Tommy Paul, a więc niewygodny przeciwnik, który często zmienia nastroje podczas występów. Jest to zawodnik o podobnej specyfice gry, jaką prezentuje dzisiejszy rywal Garina. Chilijczyk ma już pewną przeprawę z takim rywalem, co pewnie także zauważyli bukmacherzy, cały czas obniżając kursy od pierwotnie wystawionych. Panowie jeszcze nie mieli okazji zmierzyć się we wspólnym pojedynku w tourze, tak więc dzisiaj będzie to mecz na rozpoznanie i zapisanie sobie dodatniego bilansu rywalizacji. Garin w 1. rundzie pokonał wcześniej wspomnianego Amerykanina, którego pokonał 3:1 w stosunku setowym, a wynik musiał gonić, gdyż rozpoczął mecz od przegranego 1. gema. Dokładny wynik jego spotkania to: 5:7, 6:1, 6:2, 6:3. Patrząc na przygotowanie w późniejszych częściach meczu do tego typu zawodników, to czy dzisiaj czeka nas powtórka?

Ilja z pewnością przeszedł mocny chrzest mentalny w swoim pierwszym meczu na Roland Garros. Musiał mierzyć się z Benoit Paire, który jak dobrze wiemy, jest bardzo chimerycznym i mocno aktywnym emocjonalnie na korcie zawodnikiem. Tenisista z Białorusi nie miał łatwej przeprawy i podobnie, jak jego dzisiejszy rywal, także zagrał na długości 4. setów. Od samego początku był on jednak w korzystniejszej sytuacji, gdyż zaczął od wygranych dwóch setów. Później głos przejął Francuz, który był lepszy w 3. secie. Czwarte podejście także zmierzało na konto Francuza, ale jak to Paire, zaczął sobie wiele lekceważyć, a jego przewaga dwóch przełamań przy stanie 4:1, zamieniła się w 7:5 dla Białorusina. Ilja jest coraz lepszym i coraz bardziej doświadczonym zawodnikiem. Dobrze radzi sobie na mączce, co było widać już w poprzednim roku. Dobrze rozpoczyna także 1. partie w spotkaniach, gdyż funkcjonuje na własnym podaniu. Na to samo liczę dzisiaj i mam nadzieję, że panowie z różniącą się od siebie grą, dostarczą nam wiele emocji.

Co obstawiać?

Mecz, gdzie zawodnicy zdecydowanie będą się od siebie różnić sposobem gry. Szybka i kombinacyjna technika tenisa ze strony zawodnika z Chile, przeciwko opieraniu się na własnym podaniu, po stronie Białorusina. Taka różnorodność i nigdy wcześniej niespotkanie się we wspólnym pojedynku, mogą zwiastować dłuższe rozpoznawanie się na korcie, a także wchodzenie w poczucie długości piłek, jakie należy zagrywać. To determinuje mnie do zaproponowania overu gemowego w 1. secie ich rywalizacji. Ilja dużo przeszedł mentalnie ostatnimi czasy, gdzie w 1. meczu musiał rywalizować nie tylko z chimerycznym Paire, a także ze zgromadzoną publicznością. Dlatego jego mental nie powinien być na początku zaburzony. Garin natomiast, ma ostatnio bardzo mocne wejścia w spotkania i po kontuzji coraz bardziej się rozgrywa, co widać w poprzednich pojedynkach. Na moje oko, w 1. secie powinniśmy zobaczyć minimum 9. gemów! 

Powyżej 8,5 gemów w 1. secie
Kurs: 1.27
Zagraj!

Dzisiaj na Roland Garrosie szukamy szczęścia w STS ! Odbierz zakład bez ryzyka do 100PLN z kodem: ZAGRANIE !

Gilles Simon vs Steve Johnson: typy i kursy bukmacherskie (26.05.2022 r. – 15:30)

Dosyć zaskakujące zestawienie na koniec naszego kuponu. Przede wszystkim warto zauważyć, że Gilles Simon nie był stawiany w żadnym wypadku w roli faworyta do wygrania pojedynku z Pablo Carreno-Bustą. Francuz miał bardzo długie spotkanie, w którym rozegrał 5. setów, a jego rywal zaczął gonić wynik spotkania ze stanu 0:2, czytając od strony Hiszpana. Dużo dała przerwa w spotkaniu, które początkowo miało być dograne na następny dzień, co mocno rozregulowało reprezentanta Hiszpanii, który miał szansę zaliczyć wielki comeback z niemalże przegranego meczu. Dogonił stan rywalizacji, nie dawając dojść do głosu Francuzowi w niemalże żadnym ze swoich podań, ale koniec końców, nawet z przewagą przełamania w ostatnim secie, Simon wykrzesał z siebie resztki sił i odwrócił losy spotkania, dwukrotnie łamiąc przeciwnika i wygrywają ostatni set ze stanu 2:4. Początek meczu ze strony reprezentanta gospodarzy wyglądał bardzo obiecująco, gdyż swoim podaniem pozwalał na jedynie jeden zdobyty punkt dla Hiszpana. Także w 5. gemie przełamał wyżej notowanego rywala, ale szybko stan wrócił do normy, ze względu na przyspieszenie gry Pablo. Gilles nie poddawał się jednak i dwa pierwsze sety wygrał w stanie 6:4. Bardzo solidna gra na swoim podaniu, a do tego widać było, że początek spotkania obfitował w wiele sił włożonych w dyspozycję Simona. Dzisiaj liczę na podobną sytuację, jednakże mniej powinno dziać się w korcie, a więcej na linii defensywnej od strony serwującego.

Tak samo, jak u Simona, także u Johnsona, jednym z największych atutów jest serwis. Amerykanin głównie na tym bazując, stara się zdobywać gemy na swoją korzyść. Nie jest to łatwe zadanie na kortach ziemnych, ale Steve pokazał w 1. meczu, że jest w stanie pilnować własnej dyspozycji serwisowej, co daje mu sporą przewagę. Sam wątek gry z kortu pozostawia wiele do życzenia, gdyż reprezentant USA nie jest już pierwszej młodości, ale z pewnością będzie chciał wykorzystać szansę, że nie będzie musiał mierzyć się z zawodnikiem o większej dynamice na korcie od siebie samego. W 1. rundzie na Roland Garrosie pokonał Vesely’iego, z którym prowadził mecz na 3. sety i wygrał w gemach: 6:7(4), 7:6(4), 6:3, 6:2. Zawsze jego spotkania obfitują w dużą ilość gemów, niezależnie od zawodnika, z którym przychodzi mu się mierzyć. Tym bardziej na tak dużym turnieju, jakim jest French Open, powinien także zaczynać mocno spotkanie, a przy doświadczeniu, jakie posiada, zgromadzona publiczność, zdecydowanie wspierająca Simona, nie powinna mu aż tak przeszkadzać w początkowych fazach meczu. Grasz kupon i chcesz odebrać bonus na start do STS? Zarejestruj się u tego bukmachera z kodem: ZAGRANIE

Co obstawiać?

W tym meczu podobnie jak w poprzednim spotkaniu proponuję zagranie na liczbę gemów w 1. secie. Podobnie, jak u panów Garina i Ivashki, tutaj także liczę na dobrą dyspozycję własnego serwisu i utrzymanie się na początku spotkania na własnych podaniach. Obaj panowie pilnują swoich rozpoczęć, co widać było w pierwszych pojedynkach. Amerykanin głównie z tego utrzymuje się przy życiu w starciach w tourze, a Gilles niesiony dodatkową pomocą ze strony miejscowych kibiców, także powinien mocno rozpocząć pojedynek, co miało także odzwierciedlenie w meczu z Carreno-Bustą. W tym spotkaniu także obstawiam, że zobaczymy minimum 9. gemów w rozpoczynającym rywalizację secie! 

Powyżej 8,5 gemów w 1. secie
Kurs: 1.27
Zagraj!

ZBR do 100 PLN w STS

Kupon tenis STS 26.05.2022

fot. Pressfocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze