290PLN pod choinkę! Niedzielny konkurs w Engelbergu ostatnim przetarciem przed Turniejem Czterech Skoczni!

Engelberg znów polski! Długa tradycja polskich sukcesów na Gross-Titlis-Schanze została wczoraj podtrzymana dzięki kapitalnemu zwycięstwu Kamila Stocha utwierdzając nas w przekonaniu, że szwajcarska skocznia należy do ulubionych miejsc naszych reprezentantów. Dziś drugi konkurs indywidualny, który dla skoczków będzie próbą generalną przed Turniejem Czterech Skoczni. Czy przedświąteczna forma przełoży się na zwycięstwo w niemiecko-austriackim turnieju? Gramy o…

Załóż konto w STS

1200 PLN od depozytu +30 PLN zakład bez ryzyka + 29 PLN Freebet

Przejdź do rejestracji w STS

Co wydarzyło się wczoraj?

“Sezon zaczyna się w Engelbergu!” – takie słowa po wczorajszych zwycięstwie wypowiedział Kamil Stoch i nie sposób nie przyznać, że jest w nich dużo prawdy. Reprezentacja Polski właściwie nigdy nie rozpoczyna sezonu z wysokiego C, raczej zawsze pierwsze konkursy służą jako pewnego rodzaju przetarcie, próby stabilizacji formy, które to właśnie na wysokości weekendu w Engelbergu zaczynają przynosić efekty. W tym roku nie było inaczej. Wisła, Kuusamo, Niżny Tagił, Klingental – skoki naszej kadry, naszych liderów można określić jako przeciętne, a już na pewno niesatysfakcjonujące – nas jako kibiców i ich jako zawodników. No, może poza drużynowym zwycięstwem w Klingenthal. Wtedy było naprawdę pięknie. Czy wczorajsze zwycięstwo Kamila będzie momentem przełomowym? Miejmy nadzieję, że tak!

Starą tradycją należałoby poświęcić kilka zdań wczorajszym wydarzeniom na skoczni. Jak już grzmię od samego początku w tym artykule, a także jak grzmią wszystkie media w Polsce – konkurs padł łupem Kamila Stocha. Było to 34 zwycięstwo w jego karierze co pozwoliło mu się przesunąć na piątą pozycję w klasyfikacji wszech czasów zwycięzców Pucharu Świata. Polak wyprzedził legendę niemieckich skoków – Jensa Weissfloga i do czwartego w tym zestawieniu Fina Janne Ahonena traci już jedynie dwa tryumfy. Robota do wykonania w tym sezonie? Wierzę, że jak najbardziej! Drugie miejsce przypadło w udziale Stefanowi Kraftowi, który tym samym został nowym liderem Pucharu Świata. Trzeci stopień podium dla Niemca Karla Geigera dla którego było to drugie w tym sezonie miejsce na pudle (po drugiej lokacie w Niżnym Tagile). Jeżeli chodzi o miejsca pozostałych Polaków przedstawiają się one następująco: Piotr Żyła – miejsce ósme, Dawid Kubacki – miejsce 22, Stefan Hula – miejsce 25 i na tym kończy się polskie punktowanie. Do drugiej serii nie udało się awansować Maciejowi Kotowi (34 miejsce) oraz Klemensowi Murańce (39 miejsce).

A jak nasze typowanie? Niestety źle. W pierwszym zakładzie Robert Johansson zdecydowanie pokonał Daniela Andre Tande, który po słabym skoku nie awansował nawet do drugiej serii. Za drugi zakład we wczorajszym zestawieniu otrzymaliśmy zwrot, gdyż Jakubowi Wolnemu nie udało się przebrnąć kwalifikacji. Jak będzie dzisiaj? Kwalifikacje o godzinie 13.30, konkurs o 15.

Baner - skubiemy bukmachera

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Co obstawiać?

Pierwszy zakład na jaki dzisiaj postawimy to starcie polsko – austriackie, czyli Piotr Żyła vs Daniel Huber. Na zwycięstwo Daniel Hubera STS oferuje kurs w wysokości 2.00 i jest on lekko wyższy niż na zwycięstwo Piotra Żyły. Mamy jednak przesłanki, by sądzić, że to Austriak może być górą w tym starciu. Spójrzmy na wyniki wczorajszego konkursu. Huber po dwóch bardzo dobrych próbach (135.5m oraz 131m) uplasował się na siódmej pozycji, wyprzedzając ósmego Piotra Żyłę o 3.2 punktu. W serii kwalifikacyjnej obaj panowie oddali krótsze skoki – 124.5m oraz 18 miejsce Piotra Żyły i 123.5 oraz 26 miejsce Daniela Hubera, jednak nie sposób nie zauważyć, że oba skoki dzieli tylko metr i lekko ponad cztery punkty różnicy. W serii treningowej przed kwalifikacjami to jednak Austriak był górą oddając skok na 134m i zajmując siódmą lokatę, Piotr Żyła natomiast po skoku na odległość 132.5m sklasyfikowany został na 15 pozycji. Obaj panowie prezentują dosyć wyrównany poziom, ale moim zdaniem lepszym w tym pojedynku będzie Austriak.

Typ: Piotr Żyła vs Daniel Huber – Daniel Huber

Kurs: 2.00 

 

Drugi typ na dzisiaj to bitwa polsko – szwajcarska. Polecimy sobie dzisiaj Polakami, czemu nie! Dawid Kubacki vs Killian Peier. Na zwycięstwo Dawida Kubackiego w tej parze STS oferuje kurs o wysokości 1.65. Przeanalizujmy, więc szanse naszego skoczka. Trzeba przyznać, że wczorajszy konkurs Dawidowi nie wyszedł. 22 miejsce i aż 14 punktów straty do Killiana Peiera. Wygląda jak nokaut i pewnie zastanawiacie się; “Dlaczego Kubacki jeżeli Peier skakał dalej?!”. Prawda jest jednak taka, że Dawid zepsuł tylko drugi skok osiągając odległość 122.5 metra. Pierwszy skok był dobry – 130. Jak przyznał sam Dawid – w konkursie coś się zacięło jednak jeżeli spojrzymy na sesję kwalifikacyjną oraz treningową ujawni nam się zupełnie inny obraz dyspozycji Dawida. Kwalifikacje – siódme miejsce Dawida Kubackiego po skoku na 133.5 metra. Gdzie Peier? 24 po skoku na 124 metr. Sesja treningowa równie optymistyczna. Szóste miejsce Dawida Kubackiego oraz 19 miejsce Killiana Peiera. Kwalifikacje oraz trening nakazują mi sądzić, że słabsza postawa Dawida w konkursie była jedynie wypadkiem przy pracy i w dzisiejszym konkursie Polak pokaże na co go stać pokonując przeciętnie skaczącego reprezentanta gospodarzy. Leć Dawid, leć!

Typ: Dawid Kubacki vs Killian Peier – Dawid Kubacki

Kurs: 1.65