10 typów na 5 dni: czarny tydzień – czy piątek okaże się szczęśliwy?

Przez następne pięć dni, czyli od poniedziałku do piątku będę wrzucał dwie propozycje. Nie jedną, nie trzy – dwie. Codziennie będę liczył skuteczność, a w sobotę zrobię podsumowanie całej serii. Zasady są jasne: dwa typy dziennie, dziesięć typów łącznie i płaska stawka 100 PLN. Do dzieła!

Ten tydzień zdecydowanie nie należy do mnie. Czwarty dzień i po raz kolejny kupon można wyrzucić do kosza. Jak na złośc Pistons zagrali w końcu dobry mecz, wygrywając pewnie z Atlanta Hawks. Chociaż Kristaps Porzingis nie zawiódł i poprowadził Nowy Jork do wygranej w derbach tego miasta.

Bilans -400 PLN

Dzisiaj ode mnie dwie propozycje na ilość punktów jednego teamu.

Dołącz do grona ludzi śledzących NBA i podziel się swoją opinią -> Typy NBA – grupa dyskusyjna.

Słyszałeś jakieś opinie o Fortunie, ale nie miałeś okazji przetestować tego bukmachera na własnej skórze? To idealna okazja – załóż konto i skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

baner fortuna najlepsze kursy na NBA

Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

Zdarzenie: Philadelphia 76ers – Oklahoma City Thunder: 1. drużyna zdobędzie (razem z dogrywką) poniżej/powyżej 104.5 punktów

Typ: poniżej

Kurs: 2.10

Kiedy Paul George i Carmelo Anthony dołączyli do Russella Westbrooka, wielu z nas miało fantazję na temat tego, jak cudownie będzie wyglądał atak Oklahoma City Thunder. W końcu tyle talentu w jednym zespole, to w teorii efekt na cuda po ofensywnej stronie parkietu. Każdy z nas miał z tyłu głowy wspaniały poprzedni sezon Westbrooka, Anthony’ego jako gracza drugoplanowego jak to było w kadrze USA, czy George, czyli świetnego gracza na obie strona parkietu. Jednak rzeczywistość (jak to z reguły bywa) jest brutalna i bolesna. Thunder są jednym z największym rozczarowaniem tych rozgrywek. Bilans 13-14 i dopiero 8. miejsce w Konferencji Zachodniej. Co nie działa? Atak, zdecydowanie. Tylko 101.7 punktów w meczu i dopiero 24. atak w NBA. Z pewnością nie tak to miało wyglądać. Gracze Grzmotów są na samym końcu ligi, jeśli spojrzymy na skuteczność ich rzutów:

  • z gry – 43.5% (29. miejsce w lidze)
  • za 2 – 48.3% (25.)
  • za trzy – 34.2% (27.).

Paradoksalnie tym, co ta drużyna robi świetnie, jest obrona. Bo tutaj podopieczni Billy’ego Donovana są w ścisłej czołówce NBA. Thunder pozwalają rywalom na zaledwie 99.4 punktów w każdym spotkaniu, co jest trzecim wynikiem w lidze. Jeszcze lepie to wygląda, jeśli weźmiemy pod uwagę efektywność defensywną – 103.2 i 2. miejsce w lidze. Można było przypuszczać, że ten zespół będzie miał solidną obronę, ale że aż tak dobrą? Tego chyba nikt z nas się nie spodziewał. A już na pewno nie tego, że to właśnie defensywna stanie się ich znakiem rozpoznawczym. Chociaż, jeśli przyjrzymy się dokładnie, to nie jest to już takie zaskakujące. Oklahoma City ma dobrych, a nawet świetnych defensorów, którzy mogą zająć się bronieniem najgroźniejszych graczy rywali. Oczywiście, są też wyjątki (Westbrook i Anthony), którzy, delikatnie mówiąc, należą do grona minusowych graczy po tej stronie parkietu.

W ostatnich 7 meczach rywale tylko raz zdołali zdobyć więcej niż 101 punktów, grając przeciwko Thunder i byli to Charlotte Hornets. 116 punktów na wyjeździe w ich wykonaniu było nie lada zaskoczeniem. Jednak to był wyjątek, potwierdzający regułę.

Philadelphia 76ers to zespół grający szybką, ofensywną koszykówkę. Mają średnio 101.1 posiadań w meczu (4. miejsce w NBA), zdobywając przeciętnie 108.6 punktów (6. miejsce). Jednak w dzisiejszym starciu mogą być zmuszeni do wolniejszej gry, bo Oklahoma City gra w dopiero 20. tempie ligi.

Przytoczę Wam pewną statystykę. 76ers popełniają najwięcej strat w lidze, mając ich aż 17.8 w każdym spotkaniu. Z kolei nikt nie wymusza błędów rywali, niż robią to Grzmoty (17.9 strat rywali).

W 4 ostatnich spotkaniach tych drużyn był tzw. under, czyli łączna suma punktów była niższa niż linia wyznaczona przez bukmacherów. Tę samą tendencję widzimy, kiedy spojrzymy na spotkania rozgrywane w Filadelfii – 4 undery.

Według mnie dzisiaj będzie podobnie. Tylko tym razem stawiam na ilość punktów gospodarzy.

 Do analizy użyłem Darmowy Skarb Kibica NBA przygotowany przez naszą redakcję. Żeby mieć jak największe szanse na celny typ, warto przyjrzeć się dokładnie drużynom, ich wynikom, statystykom itd. Dzięki temu zmaksymalizujemy szansę na zysk. 

Zdarzenie: kto wygra mecz Orlando Magic – Portland Trail Blazers?

Typ: Portland Trail Blazers

Kurs: 1.79

Ilość nieobecnych zawodników jest większa niż ilość wygranych Orlando Magic. Trochę przesadziłem, ale zespół ze Słonecznej Florydy jest w tym momencie zdziesiątkowany przez kontuzje. Na pewno nie zagra Evan Fournier i Terrence Ross, co jest niewątpliwym osłabieniem dla Magic. Pod znakiem zapytania stoją występy Aarona Gordona, Arrona Afflalo, Jonathana Isaaca. Zobacz na statystyki ostatniego meczu z Los Angeles Clippers i znajdziesz tam graczy, o których jeszcze przed chwilą nie miałeś pojęcia. Już sam fakt, że przegrali u siebie z tymi słabymi Clippers, świadczy sporo. Magicy są w dołku i na razie nie zanosi się na to, żeby mieli się z niego wydostać. Ich świetny początek sezonu to już tylko wspomnienie.

Co ciekawe, Blazers mają lepszy bilans na wyjeździe (7-5) niż… Magic w domu (6-7). Widzimy, że hala w Orlando nie jest twierdzą nie do zdobycia i rywale skorzystają z tego faktu.

Portland Trail Blazers to zespół Damiana Lillarda i C.J.’a McColluma, których znamy głównie za ich niesamowite występy w ataku. Trudno znaleźć lepszy obwodowy duet ofensywny. Nikt się nie spodziewał, że ten zespół będzie tak dobry w obronie. Blazers pozwalają rywalom na zaledwie 101.3 punktów w meczu, co stawia ich na 5. miejscu w NBA. Trzeba pamiętać, że w zeszłym sezonie ich defensywa była w trzeciej dziesiątce ligi. Skąd ten progres? Trudno powiedzieć. Ale widać, że ta drużyna zmieniła swoją tożsamość o 180 stopni.

Osłabiony zespół z Orlando ma duże problemy w ataku i w starciu z taką obroną, jaką mają Blazers, nie widzę tego, żeby mieli nagle się odbudować. Blazers grają coraz lepiej i nie widzę nikogo, kto mógłby zatrzymać duet Lillard – McCollum. Dlatego stawiam na wygraną gości.

Tak prezentuje się gotowy kupon. Jeśli wejdzie, zmniejszymy trochę naszą stratę. Cykl w tym tygodniu można spisać na straty, ale może chociaż ostatni dzień przyniesie nam odrobinę radości.

Powodzenia!