Superpuchar Hiszpanii, czyli pierwsze El Clasico po odejściu Neymara. Forbet bonusowe środki na mecz

FC Barcelona - Real Madryt

FC Barcelona zmierzy się z Realem Madryt na Camp Nou o 22:0. Będzie to pierwszy pojedynek dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii. Jak bardzo na Messiego i spółkę wpłynie brak Neymara? Czy w ogóle wpłynie? Kto jest faworytem tego spotkania? Spróbujmy poznać odpowiedzi! Przy okazji, bukmacher forBET przygotował specjalny bonus na ten mecz.

Obstawiasz?

Nasz partner bukmacher forBET przygotował dla czytelników Zagranie specjalny bonus powitalny. Twoja pierwsza wpłata zostanie podwojona aż do kwoty 650 PLN! Przykład: wpłacasz 50 PLN dostajesz drugie 50 PLN, łącznie masz 100 PLN. Maksymalnie możesz podwoić swój depozyt o 650 PLN, czyli mieć na koncie 1300 PLN.

forBET bonus – wejdź tutaj i dowiedz się więcej jeśli nadal masz wątpliwości czy warto.

Jeśli nie: wejdź w baner i odbierz promocję!

bonus od bukmachera forbetSezon jeszcze się na dobre nie rozpoczął, a Real Madryt ma już na koncie jedno trofeum. Królewscy pokonali Manchester United w meczu o Superpuchar Europy i zdobyli tytuł. W niedzielę o 22:00 będziemy świadkami pierwszego w tym sezonie poważnego El Clasico. Ciężko brać pod uwagę spotkanie z International Champions Cup, bo jak wiadomo, turnieje towarzyskie to szajs. W każdym razie, tamto starcie skończyło się zwycięstwem Barcelony 2:3.

Klasyk bez Neymara

PSG przelało wreszcie 222 miliony euro na konto FC Barcelony i Brazylijczyk opuścił klub. Będą to pierwsze Gran Derbi po odejściu piłkarza.

Eksperci, tak i trenerzy obu zespołów, kreują narrację, w której brak Neymara na pewno nie osłabi Barcy, a wręcz przeciwnie, może ją wzmocnić. Dlaczego? Zdaniem środowiska piłkarskiego drużyna zagra dzięki temu na większej motywacji, poza tym to jest wielka Barcelona i strata jednego zawodnika nie wpłynie na jej poziom.

O ile ten pierwszy argument jeszcze jakoś do mnie trafia, o tyle ten drugi już nie.

Widzę to w następujący sposób: jak do tej pory, Barcelona miała z przodu trzech piłkarzy, którzy swoją postawą mogli zmienić oblicze każdego meczu. Teraz mają dwóch.

Jak miałoby to nie wpłynąć na drużynę? Nie wiem. Ogólnie rzecz biorąc, w dzisiejszym El Clasico rzeczywiście może tego nie być widać, bo Messi i Suarez mogą wziąć sprawy w swoje nogi i wygrać ten mecz w duecie. Jednak na przekroju całego sezonu, Valverde na pewno odczuje brak brazylijskiego magika. Chyba, że włodarze sprowadzą Hiszpanowi godnego następcę.

Tu jednak przychylam się do wypowiedzi Zizou: „Neymar to Neymar”. Ciężko będzie go zastąpić.

Składy obu drużyn: sprawa Modricia oaz Cristiano

Francuski trener Królewskich ma jeden duży problem: nie zagra Luka Modrić. Mózg zespołu otrzymał czerwoną kartkę w ostatnim Superpucharze Hiszpanii, było to trzy lata temu. Swoja drogą, jest to jedyna czerwień pomocnika w barwach Realu. Chorwata najpewniej zastąpi… Chorwat. Mowa oczywiście o Mateo Kovaciciu, który imponuje formą i puka do drzwi pierwszego składu. Jest to też piłkarz najbardziej podobny swoją charakterystyką gry do zawieszonego Modricia.

Duet Benzema – Bale pod nieobecność Cristiano Ronaldo radzi sobie kiepsko. Obaj zawodnicy nie trafili jeszcze do siatki rywali: ani podczas meczów towarzyskich, ani w meczu o Superpuchar Europy. Ronaldo miał najdłuższy urlop ze wszystkich zawodników i póki co zagrał tylko paręnaście minut, wchodzą z ławki przeciwko United. Zidane powiedział jednak na konferencji prasowej, że jest w pełni gotowy i może go wystawić, ale w swoim stylu skwitował to słowami do dziennikarza: „zobaczysz jutro”.

Pewnie nie byłoby tu pola do dywagacji gdyby nie to, że jeśli zagra Portugalczyk to najpewniej nie zagra Isco. Jak gra Hiszpan wszyscy chyba wiedzą – czaruje na potęgę, jest skuteczny i w tej chwili stanowi o sile zespołu. Może więc na ławce rozpocznie Benzema lub Bale? Ten pierwszy to ulubieniec Zizou, ale Walijczyk? Niestety nie potrafię wskazać jednoznacznie na co zdecyduje się trener Królewskich.

Jest kilka opcji:

  • Zagra Ronaldo, nie zagra Bale/Benzema – formacja: 4-4-2
  • Zagra Ronaldo, nie zagra Isco – formacja: 4-3-3 (najmniej prawdopodobne)
  • Zagra Ronaldo i BBC będzie w komplecie, nie zagra Kovacić, a Isco zagra za Modricia – formacja: 4-3-3 (chyba tak bym to widział…)
  • Nie zagra Ronaldo, zagra Isco, Kovacić i Bale – Benzema – formacja: 4-4-2 (jak z Manchesterem United)

Pomóżcie w komentarzach…

Kto wygra ten mecz?

Według bukmacherów faworytem jest Barcelona, bukmacher forBET płaci za ich wygraną 2.00.

Dlaczego?

  • Gra u siebie, a Superpuchar to dwa mecze. Blaugrana musi wygrać, a Real teoretycznie nie musi, ale pewnie by chciał…
  • Ostatnie dwa El Clasico wygrała Barca
  • Real zagra bez kluczowego piłkarza, Modricia
  • Nawet jeśli Ronaldo zagra, nie będzie to piłkarz z finału Ligi Mistrzów

Więc co przemawia z Królewskimi, których zwycięstwo można obstawić po kursie 3.15 w forBET?

  • 13 wygranych finałów z rzędu. Superpuchar to dwumecz, ale nadal finałowy
  • Na przestrzeni pięciu lat Barcelona wygrała u siebie z Realem tylko trzy razy. W tym czasie zostało rozegranych aż 19 spotkań pomiędzy tymi drużynami, w których 10 razy mecze odbywały się na Camp Nou. Ostatnie zwycięstwo Blaugrana odniosła w 2015 roku
  • Brak Neymara – to jest duży argument. Klub nie dokonał jak dotąd żadnego transferu na jego miejsce, zagra Gerard Deulofeu.
  • Casemiro i Isco to dominatorzy: jeden odpowiada za defensywę, ale dokładna też coś z przodu, a drugi znajdzie dziury w każdej formacji obronnej.

Statystyki ogólne:

  • W ostatnich pięciu meczach o punkty trzy razy lepsza była Barca, raz padł remis, a raz wygrał Real
  • W ostatnich pięciu El Clasico padło średnio 3.4 gola na mecz
  • Dla Królewskich będzie to 15 finał Superpucharu, a dla Barcelony 21
  • Blaugrana ma na swoim koncie 12 Superpucharów Hiszpanii (najwięcej w historii), Real dziewięć
  • Real przegrał więc sześć Superpucharów, a Barca dziewięć
  • Jeśli Ronaldo zagra to zrówna się z liczbą występów z legendarnym Alfredo di Stefano. Osiągnie 374. mecz w barwach Królewskich

Typ: obie drużyny strzelą bramkę/X – podczas El Clasico z reguły pada wiele bramek z obu stron. Ponadto, Barcelona nie będzie potrafiła wygrać tego meczu, a Real zagra dość bezpiecznie, pamiętając o rewanżu na Bernabeu.

Kurs: 4.05 forBET

Zaloguj się aby dodawać komentarze