Premier League: Łukasz Fabiański zatrzyma Czerwone Diabły? – kupon triple w grze o 462 PLN
Zgodnie z poranną obietnicą lecimy z zapowiedzią soboty w Premier League. W sobotę terminarz ma dla nas osiem spotkań, jednak my skoncentrujemy naszą uwagę na trzech rywalizacjach. Pierwsza odbędzie się na Selhurst Park, gdzie Liverpool zagra z Crystal Palace. Druga to wizyta Łukasza Fabiańskiego i jego ekipy na Old Trafford, a na zakończenie wizyta na Goodison Park i starcie Evertonu z Manchesterem City. Zaczynamy o 13:30, a początek ostatniej rywalizacji o 18:30, więc zapowiada się cały dzień z angielską piłką w najlepszym wydaniu.
Crystal Palace vs Liverpool
Przed nami pojedynek Crystal Palace z Liverpoolem. Co istotne, ten mecz odbędzie się na Selhurst Park. W innym przypadku można byłoby być pewnym, że The Reds mają wygraną w kieszeni. Jednak tym razem nie będzie tak łatwo. Orły u siebie to drużyna, która regularnie sprawie problemy ekipą z czołówki. Przegrała tutaj Chelsea, zremisował dzięki obronionej jedenastce Manchester City. Ledwo, ledwo jedną bramką wygrał Arsenal i Manchester United po 3:2, a Tottenham 1:0 po golu w samej końcówce. Trzeba, więc przyznać, że ten obiekt wyjątkowo nie leży zespołom z czołówki. Liverpool wygrywał tutaj w ostatnich trzech latach, jednak za każdym razem mieli ciężko. W pamięci kibiców zapadło zwłaszcza spotkanie z 2014 roku. LFC walczył o mistrzostwo i wypuścił prowadzenie 3:0, mecz skończył się wynikiem 3:3. Co ciekawe z dziewięciu bezpośrednich starć na tym obiekcie, Crystal Pałac wygrało cztery razy, Liverpool trzy i dwa razy padł remis. Siedem z dziewięciu przypadków to wyniki btts. Warto również zauważyć, że sześć poprzednich meczów to rezultaty +2,5 gola. Istotną kwestią dotycząca tego meczu będzie fakt, że w środku tygodnia Liverpool ma mecz Ligi Mistrzów. Może to oznaczać rotację, a to zwiększa szansę podopiecznych Roya Hodgsona na zdobycz punktową.
Statystyki:
- Sześć poprzednich meczów to rezultaty +2,5 gola.
- Liverpool wygrał trzy ostatnie starcia na Selhurst Park.
- Siedem z dziewięciu poprzednich meczów tych ekip to wyniki btts.
- Crystal Palace nie przegrało meczu u siebie z zespołami czołówki różnicą większą niż jeden gol.
- Dziewięć ostatnich starć tych ekip nie zakończyło się remisem.
- The Reds wygrali cztery z pięciu ostatnich meczów z tym rywalem bez podziału na miejsce rozgrywania meczu.
Zdarzenie: Crystal Palace vs Liverpool
Typ: BTTS
Kurs: 1.67
Manchester United vs Swansea
Tak jak w pierwszym meczu wydaje mi się, że możemy być świadkami niespodzianki, tak w drugim nie widzę na to szans. Manchester United jest murowanym faworytem przed pojedynkiem ze Swansea. Własny stadion, niezła forma i Lukaku w gazie. Co mogłoby się nie udać? Jednym z elementów, wśród których Łabędzie mogą dopatrywać się swojej szansy jest znakomita forma Łukasza Fabiańskiego. Drugim elementem z pewnością jest całkiem niezła seria tej drużyny w Premier League. Podopieczni Carlosa Carvalhala przegrali tylko jedno z poprzednich ośmiu spotkań ligowych. Na murawie Old Trafford będziemy świadkami przewagi gospodarzy. Cała zagadka pozostaje w nogach i głowie Lukaku. Belg w 2018 roku jest w gazie. Na kadrze dołożył kolejne dwie bramki do swojego dorobku.
Statystyki:
- Czerwone Diabły w pięciu poprzednich meczach domowych zdobyły przynajmniej dwie bramki.
- W tym sezonie ligowym United u siebie przegrało tylko jedno spotkanie z Manchesterem City.
- Pięć z sześciu ostatnich rywalizacji tych drużyn na Old Trafford to wyniki btts.
- United wygrało ostatnie cztery domowe spotkania w Premier League.
- Swansea nie wygrało żadnego z siedmiu ostatnich wyjazdów. Sześć z tych meczów to wyniki remisowe.
Przewidywane składy:
Man Utd (1-4-3-3): de Gea – Young, Smalling, Bailly, Valencia – Pogba, Matic, Fellaini – Alexis Sanchez, Lukaku, Lingard
Swansea (1-3-5-2): Fabiański – Mawson, van der Hoorn, Fernandez – Olsson, Clucas, Ki, King, Naughton – Abraham, Andre Ayew
Nie zagrają:
Man Utd: Blind, Romero (kontuzje)
Swansea: Fer, Renato Sanches, Bony, Rangel (kontuzje), Jordan Ayew (zawieszenie)
Zdarzenie: Manchester United vs Swansea
Typ: Swansea nie zdobędzie gola
Kurs: 1.64
Everton vs Manchester City
Na ostatnie starcie przenosimy się na Goodison Park. Everton podejmie przyszłego mistrz kraju – Manchester City. Co ciekawe The Toffees wygrali dwa poprzednie spotkania z tym rywalem u siebie. Przed rokiem dokonali gwałtu na powitanie Guardioli i mecz zakończył się rezultatem 4:0. W tym sezonie nie ma szans na powtórkę z rozrywki. Na ten moment piłkarze Sama Allardyce’a zgromadzili 40 punktów i zajmują ósma pozycję w tabeli. Spory wpływ na to miały trzy ostatnie kolejki, gdzie zdobyli dziewięć punktów. Mimo wszystko bilans bramkowy 37:50 nie porywa. Jeśli chodzi o zespół Guardioli to nadal grają znakomicie, jednak w ostatnim czasie do ich ogródka wpadły dwa kamyczki i to niespodziewane. Najpierw sensacyjnie odpadli z FA Cup po porażce wyjazdowej z Wigan, a kilka tygodni później przed własną publicznością ulegli FC Basel. Warte odnotowania jest, że w czterech z pięciu poprzednich spotkań poza Etihad zagrali na zero z tyłu. Piłkarze Pepa do tej pory stracili 10 bramek w delegacjach ligowych. Bezapelacyjnie są najlepszą drużyną w lidze pod względem meczów wyjazdowych.
Statystyki:
- Manchester City przegrał dwa ostatnie wyjazdy na Goodison.
- Everton wygrał trzy ostatnie pojedynki ligowe na własnym obiekcie.
- City nie straciło gola w czterech z pięciu poprzednich wyjazdów.
- City jest najlepszą drużyną wyjazdową w Premier League.
- Obywatele stracili tylko 10 goli na wyjazdach w 15 meczach.
- Everton zdobył bramkę w siedmiu z ośmiu ostatnich meczów.
Przewidywane składy:
Everton: Pickford – Baines, Jagielka, Keane, Coleman – Rooney, Gueye – Bolasie, Davies, Walcott – Tosun
Man City Ederson – Delph, Otamendi, Kompany, Walker – de Bruyne, Fernandinho, Silva – Sane, Jesus, Sterling
Nie zagrają:
Everton: McCarthy, Stekelenburg, Sigurdsson (kontuje), Williams (zaw.), Malanga (nie mże grać przeciwko City)
Man City: Mendy, Delph, Aguero (występ niepewny)
Zdarzenie: Everton vs Manchester City
Typ: 2/+2,5
Kurs: 1.92
Doświadczenie Z branżą zakładów bukmacherskich związany od 2017 roku, kiedy powstała strona Zagranie.com. Pięcioletnie doświadczenie związane z pisaniem artykułów, kilka tysięcy publikacji na koncie, a także zarządzanie redakcją w roli redaktora naczelnego i team leadera. Wykształcenie Mateusz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy im. Kazimierza Wielkiego. Ukończył studia licencjackie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a także magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (dziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporcie). Zainteresowania Od 18 lat kibic londyńskiej Chelsea, a tym samym baczny obserwator wydarzeń na boiskach Premier League - #LondonIsBlue. Mateusz interesuje się również branżą zakładów bukmacherskich, która stale się zmienia i zaskakuje od początku pracy w 2017 roku. Prywatnie wielki fan tenisa ziemnego, a w szczególności Rafaela Nadala i kiedyś Justine Henin. W przeszłości Mateusz reprezentował Polskę w młodzieżowych reprezentacjach w Futsalu, a także zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 18.