“Powrót do przeszłości 4”- wielka rywalizacja Milanu z Arsenalem w Lidze Europy

Milan

Za nami Liga Mistrzów, a przed nami ciekawy wieczór w Lidze Europy. Trzeba przyznać, że w tym roku te rozgrywki nas wyjątkowo rozpieszczają. W 1/8 finału czeka prawdziwy hicior. AC Milan zmierzy się  w pierwszym meczu na San Siro z Arsenalem. Ostatnia rywalizacja tych drużyn była kapitalnym spektaklem w sezonie 2012. Górą z tego pojedynku wyszli Rossoneri po triumfie 4:3 w dwumeczu. Jak będzie tym razem? Początek meczu o godzinie 19:00.

Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy

Kupon został stworzony na podstawie oferty bukmachera Fortuna.
Skorzystaj z najlepszych kursów na rynku.

Fortuna opinie – dowiedz się więcej o bukmacherze

AC Milan

Podopieczni Gennaro Gattuso w ostatnich tygodniach grają fantastycznie. 13 meczów bez porażki, w tym sześć ostatnich zwycięstw, bez straty ani jednej bramki. Robi wrażenie prawda? Rossoneri powoli wracają na ścieżki wyznaczone przed sezonem. Spore inwestycje i jeszcze większe nadzieje na lepsze jutro były związane z początkiem obecnej kampanii. Nie rozpoczęli jej najlepiej, jednak  wszyscy znamy powiedzenie o prawdziwych mężczyznach. Nie ważne jak zaczynasz… Tak samo jest w tym przypadku. W lidze powoli wskoczyli na koło peletonu i odżyły nadzieję na europejskie puchary. Jeśli podtrzymają formę są szanse nawet na Ligę Mistrzów, co wydawało się niemożliwe jeszcze miesiąc temu. Muszę przyznać, że w ostatnich tygodniach imponuje mi kompaktowość tej drużyny. W końcu nie ma wielkich luk między formacjami. Drużyna jest zgrana, obrona funkcjonuje jak należy, a Bonucci zaczął grać na miarę swoich umiejętności. Muszę przyznać, że losowanie stworzyło nam bardzo ciekawą parę. Ostatni raz te drużyny zmierzyły się w 2012 roku. 1/8 finału Champions League – Milan wygrywa pierwsze starcie na San Siro 4:0, żeby w rewanżu na Emirates przegrywać do przerwy 3:0. Oj działo się! Ostatecznie Rossoneri dowieźli korzystny wynik 4:3 w dwumeczu, ale było gorąco. Teraz taką samą dawkę emocji biorę w ciemno.

Arsenal

Co można opowiedzieć o piłkarzach Arsenalu? Myślę, że najlepiej wprowadzi nas w temat Steven Sidwell, czyli piłkarz ostatniego rywala Kanonierów – Brighton. ” Przed meczem widziałem ich mowę ciała w tunelu. Nie wyglądali na zespół, który jest gotowy do podciągnięcia rękawów i dania z siebie wszystkiego. Wiedzieliśmy, że jak dobrze zaczniemy to będziemy mieć swoje szanse. To było to, o czym wszyscy mówią; brak charakterów, walki, pragnienia i namiętności, aby nosić tę koszulkę. To było wczoraj ewidentne. Ich talent i techniczne umiejętności są znane, ale nawet tego teraz nie mają. Ich pewność siebie jest rozszarpana”. W pełni zgadzam się z tymi słowami. Moim zdaniem w szatni The Gunners coś pękło i ciężko będzie Wengerowi przywrócić to na właściwe tory. Liga Europy jest ostatnią deską ratunku. Przegrany finał pucharu ligi, później przegrana już praktycznie walka o Top 4. Odpadnięcie z FA Cup, nie jest to wymarzony sezon dla fanów Arsenalu. Ostatnim ratunkiem są rozgrywki europejskie, ale losowanie nie było korzystne. Trafili na Milan w wielkiej formie. Kluczem do tej rywalizacji będzie dobry wynik na San Siro. Jestem spokojny, że na Emirates dadzą radę, ale na wyjeździe muszą wypracować sobie zaliczkę. Czas, żeby Aubameyang pokazał umiejętności, za które zapłacono 65 milionów. Strzelane do pustej bramki z Brighton i po spalonym z Evertonem to zbyt mało. Wielki piłkarz powinien pokazywać wielkie umiejętności w trudnych i ważnych momentach, a taki właśnie nastał. Być może plusem dla defensywny będzie obecność w bramce Davida Ospiny, bo Peter Cech nie dojeżdża w ostatnich tygodniach. Kanonierom krótko mówiąc brakuje jaj. Nie ma w tej drużynie gościa, który potrafiłby wstrząsnąć szatnią. Sam Wenger też raczej jest typem dobrego taty, niż zdenerwowanego Gattuso. Hasło “Wenger Out” to najczęściej powtarzany slogan przez kibiców The Gunners. Czy po pierwszym spotkaniu na San Siro te głosy się zwiększą, a może diametralna zmiana i “Wenger In”? Przekonamy się w okolicach godziny 21:00, gdy sędzia zakończy rywalizację.

Statystyki:

  • Milan jest niepokonany w ostatnich 13 meczach.
  • Rossoneri wygrali sześć poprzednich rywalizacji.
  • Milan nie stracił gola w pięciu z sześciu poprzednich spotkań domowych.
  • Arsenal strzelił przynajmniej jedną bramkę w czterech z pięciu ostatnich wyjazdów.
  • Milan nie stracił gola od 540 minut.
  • Ostatni raz oba zespoły spotkały się w 2012 roku.
  • W 1/8 finału awans wywalczył AC Milan. Rossoneri wygrali u siebie 4:0, a na wyjeździe przegrali 3:0.
  • Do tej pory trzy spotkania obu zespołów na San Siro kończyły się z golami tylko jednej ze stron.
  • Arsenal odniósł jedno zwycięstwo na San Siro w 2008 roku.
  • Kanonierzy przegrali cztery z pięciu ostatnich wyjazdów.

Przewidywane składy:

MILAN (4-3-3): G. Donnarumma – Calabria, Bonucci, Romagnoli, Rodriguez, Kessie, Biglia, Bonaventura, Suso, Cutrone, Calhanoglu

ARSENAL (4-2-3-1): Ospina – Bellerin, Mustafi, Koscielny, Kolasinac, Ramsey, Xhaka, Mkhitaryan, Ozil, Iwobi, Welbeck.

Nie zagrają:

MILAN: Conti (kontuzja)

ARSENAL: Cazorla, Lacazette (kontuzje), Aubameyang (nie może grać w Lidze Europy)

Konferencja prasowa:

Arsene Wenger: Bellerin nie został powołany z powodu problemu z lewym kolanem. To nie dotyczy więzadeł. Odczuwał duży ból i został dziś poddany badaniom w szpitalu. Nie mógł otrzymać powołania. Zespół cierpi i doznał uszczerbku pod względem mentalnym w lidze i pucharze. By ruszyć ponownie, trzeba zacząć od prostych rzeczy i odkryć na nowo jakość, jaką posiadamy. Lacazette także nie jest gotowy, zaczyna wznawiać treningi. Gattuso? Nie muszę dawać mu wielkich porad. Spisuje się bardzo dobrze i posiada spore doświadczenie. Przeżywam trudną chwilę i myślę, że to ja powinienem zapytać go o wskazówki.  Mamy szansę na zwycięstwo w tych rozgrywkach, ale najpierw musimy wyeliminować Milan. Moim zdaniem to będzie bardzo trudny mecz. Milan gra dobrze i ma się dobrze.Wiemy, że Liga Europy stanowi jedyne trofeum, jakie możemy wygrać. Musimy pokazać, że mamy charakter”.

Gennaro Gattuso: Arsenal ma obecnie kłopoty, ale mają wspaniałych mistrzów i strzelili 18 bramek w Lidze Europy. Mamy do nich wielki szacunek i musimy zagrać wielki mecz. Od kilku lat Milan nie grał w Europie przy 70 tysięcznej publice. Z wyjątkiem Bonucciego i Biglii mamy małe doświadczenie w Europie. Mamy młody zespół, którego średni wiek wynosi 23-24 lata. Musimy podnosić wciąż poprzeczkę, także z myślą o przyszłości. W Europie mecze są dużo bardziej otwarte. We Włoszech jest dużo więcej taktyk. Musimy zwracać uwagę na jakość przeciwnika. To prawda, że my też mamy dużo do powiedzenia, ale musimy dopasować taktykę oraz jakość. Jestem pewien, że pod tym względem nie będzie pomyłek.

Zdarzenie: Milan vs Arsenal

Typ:1

Kurs: 2.13