Noc w NBA: 7/7 i 100% w tym tygodniu – gramy o 524 PLN!

Zwycięska passa utrzymana – wczorajsze typy okazały się celne, co daje 7/7 i 100% skuteczności w tym tygodniu!

Podobno kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. A my chcemy się napić czegoś smacznego – chociaż do sylwestra jeszcze trochę czasu. Dlatego dzisiaj przygotowałem dla Was trzy propozycje. Ale wiem, że jesteście zajęci kupowaniem prezentów, lepieniem pierogów itd. Każdy z nas jest teraz pochłonięty magią Świąt (o ile coś takiego jeszcze istnieje). Do rzeczy. Postaram się dzisiaj nie rozpisywać za dużo i krótko przeanalizować te spotkania. Mam świadomość tego, że macie teraz inne rzeczy na głowie. Ale zawsze znajdzie się czas, żeby ograć bukmacherów, prawda?

Dołącz do grona ludzi śledzących NBA i podziel się swoją opinią -> Typy NBA – grupa dyskusyjna.

Słyszałeś jakieś opinie o Fortunie, ale nie miałeś okazji przetestować tego bukmachera na własnej skórze? To idealna okazja – załóż konto i skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

baner fortuna najlepsze kursy na NBA

Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

Zdarzenie: kto wygra mecz Portland Trail Blazers – Denver Nuggets?

Typ: Denver Nuggets

Kurs: 2.16

W dzisiejszym meczu na pewno nie wystąpi Damian Lillard, który zmaga się z kontuzją ścięgna udowego (która wykluczyła wczoraj z gry JJ’a Reddicka). A wiemy, jak istotny jest dla Portland Trail Blazers. Bez niego są dużo gorsi. Z nim parkiecie mają net rating (różnica między efektywnością ofensywną a defensywną) na poziomie +2.5 Bez niego? Zaledwie +0.1. A warto zauważyć, że Lillard rozegrał aż 77% możliwych minut, a bez niego drużyna nie funkcjonuje najlepiej. W obliczu absencji swojego lidera więcej czasu na parkiecie dostaną tacy gracz jak Evan Turner, czy Shabazz Napier. Nie ma co ukrywać – to nie jest ta sama półka. Zwłaszcza Turner, który jest jednym z najbardziej minusowych zawodników w zespole. Bez niego zespół jest lepszy o 6.5 punktów na 100 posiadań.

Ogólnie Blazers radzą sobie słabo na swoim parkiecie, przegrywając aż 5 razy z rzędu. Dziwne.

Wiem, że Nuggets nie spisują się ostatnio najlepiej (6 porażek w 9 meczach), ale myślę, że i tak powinni dzisiaj zwyciężyć. Damian Lillard jest zbyt istotny dla zespołu z Portland, żeby można go zastąpić. Do gry wrócił już Nikola Jokić i jak na razie w duecie z Masonem Plumlee radzą sobie naprawdę nieźle. Pod znakiem zapytania stoi występ Gary’ego Harrisa, ale w obliczu absencji Lillarda, to może nie mieć takiego znaczenia.

Do analizy użyłem Darmowy Skarb Kibica NBA przygotowany przez naszą redakcję. Żeby mieć jak największe szanse na celny typ, warto przyjrzeć się dokładnie drużynom, ich wynikom, statystykom itd. Dzięki temu zmaksymalizujemy szansę na zysk. 

Zdarzenie: handicap Milwaukee Bucks – Charlotte Hornets -4.5/+4.5

Typ: Milwaukee Bucks

Kurs: 1.78

Charlotte Hornets są fatalni. A oczekiwania przed sezonem były dużo większe. Widziałem w nich pewniaka do gry w playoffach, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Hornets zajmują dopiero 12. miejsce na Wschodzie i nic nie wskazują na to, żeby mieli wejść do czołowej ósemki. Powodów jest wiele. Od kontuzji, przez fatalną ławkę rezerwowych, a aż po absencję trenera. W Północnej Karolinie nie dzieje się dobrze. I tutaj nawet obecność Michaela Jordana na ławce nie może pomóc. No bo MJ jest już za stary, żeby wejść na parkiet, chociaż z nim to nigdy nic nie wiadomo.

Szerszenie są fatalni szczególnie na wyjazdach, gdzie byli górą w tylko w 2 z 11 spotkań, a ogólnie w ostatnich 14 meczach mają bilans 3-11. To doskonale pokazuje, w jakiej dupie jak słabej dyspozycji jest ten zespół.

Tego samego nie można powiedzieć o Milwaukee Bucks, którzy powoli zaczynają się rozkręcać. Dużą rolę odgrywa tutaj pozyskany z Phoenix Eric Bleodse. Od kiedy przyszedł (czy przyleciał – nieważne) do MIlwaukee, to Kozły mają bilans 12-7, a w całym sezonie zajmują 5. miejsce na Wschodzie. We własnej hali zwyciężyli w 10 z 15 spotkań, a małą próbkę możliwości tego teamu mogliśmy zobaczyć w ostatnim starciu z Cleveland Cavaliers. Gospodarze wygrali 119-116, pokazując, że ten zespół ma potencjał do podbicia ligi w ciągu kilku najbliższych lat. Ale nie ma co się dziwić – Antetokounmpo, Bledsoe, Middleton i Brogdon to cała masa talentu. A nie zapominajmy o powrocie Jabariego Parkera.

Już raz mogliśmy zobaczyć starcie tych drużyn. Górą byli Hornets, ale to były czas, kiedy mieli jeszcze bilans na plusie. Teraz wiemy, w jakiej są dyspozycji. Co ciekawe to był jedyny mecz, w którym Antek zdobył mniej niż 20 punktów. Nic dwa razy się nie zdarza, więc myślę, że dzisiaj zobaczymy Greka w swoim najlepszym wydaniu; w wydaniu, które zapewni zwycięstwo Milwaukee Bucks. Warto też zauważyć, że Michael Kidd – Gilchrist zmaga się z kontuzją barku. W dzisiejszym spotkaniu ma wystąpić, ale kontuzja na pewno go spowolni. A myślę, że to on jest jedynym sensownym rozwiązaniem, żeby spróbować choćby minimalnie ograniczyć Giannisa.

Zdarzenie: kto wygra mecz Orlando Magic – New Orleans Pelicans?

Typ: New Orleans Pelicans

Kurs: 1.55

Jeżeli śledzisz na bieżąco moje wpisy (a mam taką nadzieję), to wiesz, że w Orlando nie dzieje się dobrze. Ten zespół jest w kompletnej rozsypce i przegrywa tak naprawdę z każdym. I to się nie zmieni w najbliższym czasie, bo najważniejsi gracze są cały czas kontuzjowani. Poza grą pozostają Aaron Gordon, Evan Fournier i Terrence Ross. Efekt? 6 wygranych z rzędu, aż 17 w ostatnich 20 meczach i koniec marzeń o playoffach. Bo nie oszukujmy się – tego sezonu nie da się już uratować.

Nie to, że Pelicans grają jakoś super (8 porażek w 12 pojedynkach), ale taki kurs na nich wygląda jak prezent od Mikołaja. Nie widzę tego, żeby Magic mogli dzisiaj okazać się lepszym teamem. Bardziej wyglądają jak drużyna z zaplecza NBA.

W tym spotkaniu możemy spodziewać się dużej ilości punktów, bo oba zespoły bronią tragicznie. Pelikany pozwalają rywalom na 111.8 punktów w meczu (29. miejsce w NBA), z kolei Magicy są trochę lepsi i tracą średnio tylko 110.3 oczek (27. miejsce). Od razu szykuje się scenariusz tego starcia – dużo punktów i kompletny brak obrony.

Na koniec dnia to jednak duet DeMarcus Cousins i Anthony Davis rozstrzygnie o wyniku tego starcia i to New Orleans Pelicans zwyciężą w tym pojedynku.

Tak prezentuje się gotowy kupon. Dzisiaj za stówkę możemy wyciągnąć prawie 525 PLN. Obecny tydzień jest dla nas bardzo udany. Oby dzisiaj nasza zwycięska passa została utrzymana. Oczywiście, statystycznie będzie to trudne. Nasze szczęście nie może trwać wiecznie…. a może jednak?

Piszcie w komentarzach, co Wy macie dzisiaj na kuponach i co sądzicie o moich propozycjach.

Powodzenia!