Niepokonana Barcelona kontra chimeryczna Sevilla. To będzie mecz do jednej bramki?

Pojedynek Barcelony z Sevillą to zawsze wielki hit LaLiga. Nawet w sytuacji, gdy Duma Katalonii wygląda na zespół z innej galaktyki, a goście z Andaluzji potrafią w dwóch meczach stracić dziewięć goli. Po 10 kolejkach ligi hiszpańskiej wydaje się, że Barcelona jest poza zasięgiem rywali. Czy Sevilla zdoła sprowadzić lidera na ziemi, tym samym podając rękę Realowi i Valencii, które z marnym skutkiem ścigają Katalończyków?

Jeśli nie masz jeszcze konta na Fortunie to skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

 Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

baner fortuna najlepsze kursy na piłkę nożną

ODBIERAM BONUS 20PLN 

FC Barcelona

Ekipa Ernesto Valverde jest w tym sezonie nie do zdarcia. Mimo że większość ekspertów skazywała ją na klęskę w rywalizacji z Realem Madryt, zespół opuścił Neymar, a szatnię Blaugrany nawiedziła plaga kontuzji, gracze z Katalonii tylko raz w tej edycji LaLiga stracili punkty. Najwięcej zawdzięczają oczywiście swojemu asowi, Lionelowi Messiemu, który w samej lidze hiszpańskiej zdobył 12 bramek i zanotował trzy asysty. Wobec świetnej dyspozycji Argentyńczyka nawet kiepska postawa Luisa Suareza nie wpływa negatywnie na wyniki Barcy. Rewelacyjnie wygląda również gra obronna, o którą niepotrzebnie drżało wielu kibiców gospodarzy dzisiejszego spotkania, gdyż w 10 meczach LaLiga Blaugrana straciła zaledwie trzy bramki. Przed meczem z Sevillą Cules może niepokoić tylko sytuacja kadrowa ich ulubionego zespołu. Przeciwko Palanganas nie zagrają bowiem Ousmane Dembele, Anders Iniesta, Rafinha, Aleix Vidal oraz Arda Turan. Bezbramkowy remis z Olympiakosem Pireus można śmiało uznać za wypadek przy pracy, gdyż Barca miała sytuacji bez liku, jednak nie potrafiła ich odpowiednio wykończyć. Z Sevillą, która w ostatnich spotkaniach zdecydowanie zwarła szyki w obronie, Barcelonie również wcale nie musi pójść łatwo. Zdecydowanym atutem powinno okazać się jednak Camp Nou, gdzie Duma Katalonii w pięciu meczach zaaplikowała rywalom aż 18 bramek. Zanim podopieczni Ernesto Valverde strzelali gole i na dobre przełamywali defensywę rywali, na ogół musieli się jednak nieco namęczyć.

Sevilla FC

Wszystko wskazuje na to, że Sevilla powoli wychodzi z kryzysu, w którym znalazła się przed kilkoma tygodniami. Kompromitujące porażki ze Spartakiem Moskwa i Valencią zostały nieco zmazane przez podopiecznych Eduardo Berizzo wygranymi z Cartageną, Leganes i rewanżem wziętym na graczach z Moskwy. Nie trzeba jednak dodawać, że Barcelona to rywal zupełnie innego kalibru niż wspomniane drużyny. Zespół gości ma sporo mankamentów, jednak chyba największym z nich jest brak klasowego napastnika, który w meczu „na styku” potrafiłby rozstrzygnąć rywalizację na korzyść Sevillistas. Najskuteczniejszy w drużynie Ben Yedder ma bowiem w LaLiga na koncie zaledwie dwa trafienia, podobnie jak Ganso, który jednak jest ofensywnym pomocnikiem. Również dwa gole zdobył kupiony przed sezonem za 20 mln z Sampdorii euro Luis Muriel, który miał być pierwszoplanową postacią ataku Sevilli. Z Barceloną szczególnie istotna będzie również gra obrońców Sevilli, którzy prezentują niezłą formę, jednak Valencia udowodniła, że gdy zostaną przyparci do muru, popełniają kosztowne błędy. Dziś z pewnością Langlet, Kjaer i spółka zostaną poddani poważnemu testowi przez gwiazdy Barcy i tak naprawdę trudno wyrokować jak sobie poradzą. Sevilla, podobnie jak większość rywali Blaugrany, będzie liczyła na kontrataki i stałe fragmenty gry. Jak udowodnił we wtorek Olympiakos, powstrzymanie ofensywy Barcy nie jest niemożliwe – potrzebne są przede determinacja, koncentracja oraz odrobina szczęścia.

Statystyki

  • Barcelona wygrała 13 z 15 meczów w tym sezonie. Remis z Blaugraną wywalczyły tylko Atletico Madryt i Olympiakos Pireus
  • Barcelona zachowała czyste konto w czterech ostatnich spotkaniach
  • Leo Messi zdobył 12 bramek w 10 meczach LaLiga w tym sezonie. Jest najskuteczniejszym snajperem tych rozgrywek. Najlepszy strzelec Sevilli, czyli Ben Yedder zdobył zaledwie dwa gole
  • W pięciu meczach u siebie Barcelona zdobyła aż 18 goli, tracąc zaledwie jednego
  • Sevilla przegrała trzy ostatnie mecze na wyjeździe

 

  • W zaledwie trzech spośród 10 meczów Sevilli w LaLiga padło powyżej 2.5 gola

Co obstawiać?

Ofensywy obydwu drużyn zazwyczaj budzą się dopiero w późniejszych fragmentach meczu, dlatego ciekawy wydaje się typ na remis do 15 minuty. Kolejnym argumentem, który przemawia za takim typem jest fakt, że zarówno Barca, jak i Sevilla grały w tygodniu w Lidze Mistrzów, dlatego zawodnicy mogą nie chcieć forsować tempa od samego początku meczu, a prawdziwa rozgrywka rozpocznie się dopiero około 20-30 minuty. Fortuna proponuje na to zdarzenie kurs 1.57, a więc całkiem wysoki przelicznik jak na tego rodzaju typ.

Zdarzenie: Wynik do 15 minuty

Typ: Remis

Kurs: 1.57

Zaloguj się aby dodawać komentarze