Mecz, na który czeka cała Europa – rozpędzone Napoli zawita do jaskini lwa z niebieskiej części Manchesteru

Mateusz Nowak

12:00, 17 października 2017

Aktualizacja: 18:16, 9 grudnia 2019

Przed nami mecz, na który czeka cała piłkarska Europa. Na Etihad zmierzą się obecnie dwie najlepiej grające ekipy na Starym Kontynencie. Będzie to bitwa dwóch stylów gry, które opierają się na ofensywie. Zarówno Maurizio Sarri, jak i Pep Guardiola kochają atakować i tak też grają ich ekipy. Dla Napoli będzie to bardzo ważny mecz, ponieważ polegli w pierwszej kolejce przeciwko Szachtarowi. City ma na koncie dwa zwycięstwa, jednak patrząc na ich obecną formę rywale powinni się obawiać. Początek meczu o godzinie 20:45.

Manchester City

Rewolucja jaką przeprowadził w klubie Pep Guardiola w końcu wygląda na pomyślną. W poprzednich rozgrywkach były przebłyski i to wszystko. Teraz maszyna pracuje na pełnych obrotach miażdżąc kolejnych rywali. Przekonały się już o tym dwie drużyny z czołówki. Liverpool przyjął na klatę pięć bramek, a Chelsea poległa na Stamford Bridge 1:0. Warto zaznaczyć, że w tym meczu Mistrz Anglii był całkowicie bezradny. Piłkarze Guardioli przyjechali jak po swoje, nie dając przeciwnikowi najmniejszych szans. Wszystkie tryby pracują idealnie i nawet kontuzja Aguero nic nie popsuła. W jego miejsce pojawił się Sane i gra bardzo dobrze. Oczywiście pełni inną funkcję i Pep musiał dostosować formację, ale nowe ustawienie 4-3-3 nie stwarza im problemów. Najmocniej przekonało się o tym Stoke, które odwiedziło Etihad w ostatniej kolejce i wyjechało z bagażem siedmiu bramek. Analizując skład The Citizens ciężko znaleźć jakikolwiek słaby punkt. Mam wrażenie, że to może być sezon, w którym angielski kluby znowu wrócą do czołówki Ligi Mistrzów, a głównym sprawcą będzie City. Ciężko określić jak może wyglądać mecz przeciwko Napoli, ale na pewno będzie bardziej wyrównany niż ostatnie pojedynki. Perfekcyjna akcja, która tworzy po social media w wykonaniu graczy Guardioli po której gola zdobył Sane to truskawka na przysłowiowym torcie. W tym sezonie koszą rywali równo, do tej pory zremisowali tylko jeden mecz i to grając w dziesiątkę przeciwko Evertonowi. City w Lidze Mistrzów ma sześć punktów i dotychczas nie stracili nawet bramki. Rywalizacja z Napoli będzie najpoważniejszą próbą. Nawet Pep Guardiola nie umiał wytłumaczyć formy w jakiej teraz są. Stwierdził, że tworzą tyle samo okazji, co przed rokiem, ale po prostu wykorzystują okazję i to cała różnica. 29 bramek w 8 kolejkach to pobicie rekordu, który do tej pory dzierżył Everton od 1894 roku. Idealna kombinacja ofensywna to jedno, jednak rozgrywają akcję od samego bramkarza. Nie wybijają piłki w ciemno, tylko grają jak Barca za jego kadencji. Mózgiem zespołu został Kevin de Bruyne. Hiszpański szkoleniowiec stwierdził nawet, że jest to najlepszy piłkarz w Europie, jednak dla mnie to jest tylko i wyłącznie budowanie swojego gracza. Do poziomu Messiego i Ronaldo jeszcze sporo brakuje, ale potencjał jest. Wśród ofensywnych pomocników jest być może najlepszy, ale musi to udowodnić, bo jeszcze nic ważnego z City nie wygrał.

Napoli

Podopieczni Maurizio Sarriego są liderem Serie A. Co więcej maja na swoim koncie same zwycięstwa. W tej chwili są już jedyną drużyną, która wygrała wszystkie ligowe spotkania wśród 5 najlepszych lig europejskich. Neapolitańczycy są zespołem, który się bardzo przyjemnie ogląda. W ostatniej ligowej kolejce rozegrali mecz z Romą. Wydawało się, że będzie to bardzo ciężkie zadanie, jednak mam wrażenie, że przyszło im to łatwo. Koncert w defensywie rozegrał Kalidou Koulibaly, który moim zdaniem zaliczył mecz życia. Całkowicie zniszczył Edina Dzeko. Napoli gra bardzo szybką piłkę. Ofensywne tridente niszczy każdego kolejnego rywala, ale City będzie najpoważniejszym testem. Dwie supermocne jedenastki, które stawiają na ofensywę. Nie można wyobrazić sobie ciekawszego zestawienia. Bardzo ciekawi mnie komu Guardiola poświęci największą uwagę. W ataku cała trójka błyszczy, jednak najmocniej Mertens. Belg od czasu zmiany pozycji jest prawdziwym rzeźnikiem. Warto też docenić rolę jaką w środku pola pełnią Jorginho czy Hamsik. Przy takich graczach bardzo ciężko Zielińskiemu o miejsce w pierwszym składzie. W tym meczu najwięcej na co może liczyć to wejście z ławki. Ciekawe zdanie na temat tego spotkania wypowiedział prezes Aurelio De Laurentis “City? Myślę, że niektórzy z naszych piłkarzy powinni przesiedzieć na ławce to spotkanie. Czeka nas też spotkanie z Interem i jest ono równie ważne” Wydaje mi się, że jest to po prostu zdjęcie presji, ponieważ w przypadku porażki i triumfu Szachtara nad Feyenoordem ich sytuacja się bardzo mocno skomplikuje. Być może Napoli w końcu zagra z kontry, chociaż średnio to u nich wyglądało, gdy oddali inicjatywę Romie. City tak narzuca tempo gry, że ciężko będzie ekipie Sarriego zdominować posiadanie piłki.

Statystyki:

• Do tej pory mierzyli się dwa razy. Oba zespoły wygrały po razie.
• Piłkarze Manchesteru City z włoskimi drużynami grali 12 razy, z czego zwyciężali tylko trzy razy
• Azzurri mierzyli się z angielskimi ekipami 10 razy, wygrywając czterokrotnie
• Manchester City miał serię 4 kolejnych meczów bez remisu
• Manchester City strzelił przynajmniej jedną bramkę w swoich ostatnich 7 meczach, a zespół Napoli w ostatnich 7 meczach.
• Napoli rozegrał 7 meczów z rzędu bez remisu
• Manchester City wygrał dziewięć meczów z rzędu.
• W tym sezonie The Citizens jeszcze nie przegrali.
• Sześć ostatnich meczów Napoli zakończyło zwycięstwem.
• W tym sezonie Napoli wygrało wszystkie mecze, prócz jednej porażki z Szachtarem.

Przewidywane składy:

MAN CITY (4-3-2-1): Ederson – Walker, Stones, Otamendi, Danilo, Fernandinho, De Bruyne, Silva, Sterling, Sane, Gabriel Jesus

NAPOLI (4-3-3): Reina – Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam, Jorginho, Allan, Hamsik, Callejon, Insigne, Mertens.

Nie zagrają:

MAN CITY: Kompany, Mendy (kontuzje)

NAPOLI: Milik (kontuzja)

Konferencja prasowa:

Guardiola: Nie wydaje mi się, żeby moi piłkarze byli zbyt pewni siebie po tym zwycięstwie. W poniedziałek, wtorek pokażę moim zawodnikom, jak mocne jest Napoli. Jak wymagające stracie ich czeka. Gdyby moi piłkarze za bardzo uwierzyli w siebie, to byliby głupi. Jestem przekonany, że to będzie fascynujące spotkanie. Mam nadzieję, że kibice będą mogli przyjść i nam pomóc. Napoli potrafi robić wiele rzeczy na boisku i wszystko co robią, robią perfekcyjnie. Nie są zespołem, który będzie czekał. Rzucą się do ataku, potrafią budować akcje od tyłu lub w pomocy

Sarri: Sprawa awansu nie zależy od jutrzejszego spotkania, ale w takim meczu możemy pokazać, że jesteśmy silnym zespołem.Dziękuje Pepowi Guardioli za jego komplementy: Dla mnie on jest najlepszym trenerem na świecie. Manchester City zdobył 17 bramek w swoich ostatnich trzech meczach, ale są też bardzo dobrym zespołem w defensywie. Nasz styl gry jest podobny do Manchesteru City, ale musimy skupić się na naszej własnej grze – z niezbędnym szacunkiem, ale bez strachu. Manchester City jest dla mnie w tym momencie najsilniejszym zespołem w Europie.

Co obstawiać?

Przechodząc do typu na to spotkanie, stawiam na powyżej 3,5 gola. Przy takich ofensywach nie widzę możliwości, żeby był to zamknięty mecz. Napoli musi zagrać o wszystko, a City jest zespołem, który woli wygrać 5:4 niż 1:0. Hit na Etihad powinien być kapitalnym spotkaniem dla fanów. Kurs ForBET wynosi 1.80.