LOTTO Ekstraklasa: Piast przełamie złą passę meczów w Szczecinie?

Mateusz Nowak

09:00, 30 lipca 2018

Aktualizacja: 17:32, 9 grudnia 2019

Poniedziałek kończymy w Szczecinie, gdzie Pogoń podejmie Piast Gliwice. Gospodarze tego meczu rozpoczną drugą kolejkę spotkań z zerowym dorobkiem punktowym, natomiast goście mają cenne trzy oczka wywalczone w rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec. Czy Pogoń zrówna się punktami z Piastem po tym pojedynku?

Sprawdź najlepsze kursy i bonusy na Ekstraklasę w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN

Możemy porozmawiać – dołącz do darmowej grupy typerskiej Zagranie na Facebooku!

Wchodzę do grupy

Pogoń Szczecin

W pierwszym meczu Pogoń Szczecin zmierzyła się z nowym beniaminkiem Ekstraklasy. Miedź Legnica przed własną publicznością okazała się lepsze od Portowców i piłkarze Runjaića zaliczyli spory falstart. W drugiej kolejce nie będzie już miejsca na błędy. Nikt w Szczecinie nie chce powtórzyć scenariusza z poprzedniej rundy jesiennej, kiedy to zajmowali miejsce spadkowe. W zeszłym sezonie Pogoń przed własną publicznością prezentowała się bardzo dobrze, szczególnie w końcówce rozgrywek. W 11. ostatnich spotkaniach doznali tylko jednej porażki, co świadczy o dobrej formie u siebie. Jak wynika z informacji naszego insidera – janekx89 – w meczu z Piastem na boisku nie zobaczymy Jarosława Fojuta oraz napastnika Soufiana Benyaminy. Pogoń ma problemy z napastnikami, a sprawy z pewnością nie ułatwia kontuzja Adama Buksy, który ma problemy z plecami. Możliwe, że piłkarz znajdzie się w składzie, jednak na ten moment jego występ stoi pod znakiem zapytania. Po pierwszym spotkaniu z pewnością nie można powiedzieć, że Portowcy są źle przygotowani kondycyjnie. Przebiegli aż 8 kilometrów więcej od przeciwnika, jednak nie wystarczyło to na zdobycie choćby jednego punktu. Trzeba przyznać, że mieli sporo pecha, ponieważ strzał Forsella był arcydziełem i mam wrażenie, że wyszedłby mu taki raz na sto podjętych prób. Młody bramkarz Portowców – Jakub Bursztyn nie miał nic do powiedzenia, a trzy punkty zostały w Legnicy w doliczonym czasie gry. Już po meczu otwarcia widać, że Pogoń dalej będzie się trzymać swojej polityki i stawiać na młodych zawodników. Kowalczyk, Bursztyn czy Walukiewicz to zawodnicy, na których klub będzie mógł sporo zarobić, jeśli będą wykorzystywali swoje szanse. Tego ostatniego już obserwują skauci zagranicznych drużyn, więc w niedalekiej przyszłości możemy być świadkami transfer na kwotę podobną do tej, za którą odszedł Jakub Piotrowski. Według bukmacherów faworytem tego meczu jest drużyna gospodarzy. Z pewnością jest to związane z dobrą grą Portowców przed własną publicznością. Piast po raz ostatni wygrał w Szczecinie w 2013 roku i moim zdaniem po tym spotkaniu ta seria nie ulegnie zmianie.

Piast Gliwice

Gliwiczanie przegrali cztery z sześciu ostatnich meczów wyjazdowych na boiskach Ekstraklasy. Ten sezon rozpoczęli wyjątkowo dobrze, ponieważ przywieźli z Sosnowca cenne trzy punkty. Wyszarpana wygrana 2:1 z pewnością wzmocniła morale w zespole. Po ubiegłorocznej walce o utrzymanie, w tym sezonie nikt nie wyobraża sobie powtórki z rozrywki. W zespole nadal nie zobaczymy Kosty Vassiljeva, który ciągle walczy z działaczami w klubowych gabinetach. Z kontuzją zmaga się również kapitan zespołu Gerard Badia. Piast podobnie, jak Pogoń rozpoczęła rozgrywki od meczu z beniaminkiem tylko z odwrotnym skutkiem. Podopieczni Waldemara Fornalika podkręcili tempo zwłaszcza po zmianie stron, ale trzeba przyznać, że mieli sporo szczęścia z bramką na 1:1. Przychylna decyzja arbitra związana z rzutem karnym pozwoliła odmienić losy spotkania. Zwycięskiego gola strzelił Tomasz Jodłowiec po samotnym rajdzie i uderzeniu pod poprzeczkę (Ps. Tak dobrze czytacie). W ostatnim czasie Gliwiczanie mieli spore problemy na obiekcie Pogoni. Zwycięstwo odnieśli w 2013 roku, a od tego czasu ani razu nie wrócili z trzema punktami. Trzy ostatnie potyczki obu drużyn na Stadionie Miejskim w Szczecinie kończyły się wynikami BTTS i +2,5 gola. Pogoń z natury nie przegrywa na własnym boisku w ostatnim czasie, więc tym razem postawimy typ na gospodarzy, który znajdziecie na dole tekstu.

Statystyki:

• Pogoń przegrało tylko jedno spotkanie z 11. ostatnich gier domowych.
• W pierwszym meczu ligowym Pogoń przebiegła aż osiem kilometrów więcej od swojego rywala.
• Pogoń nie przegrała u siebie z Piastem od 2013 roku.
• Piast ostatni raz wygrał z Pogonią w 2016 roku, jednak na własnym boisku.
• Trzy ostatnie rywalizacje tych drużyn w Szczecinie to wyniki BTTS i +2,5 gola.
• Piast wygrał tylko jedno z dziesięciu poprzednich gier w Szczecinie.
• Gliwiczanie zdobywali gola w trzech poprzednich wyjazdach do Szczecina.
• Pogoń rozpoczęła sezon od porażki 0:1 z Miedzią Legnica.
• Piast przegrał cztery z sześciu ostatnich wyjazdów w Ekstraklasie.
• Pogoń nie przegrała żadnej z pięciu ostatnich rywalizacji z Piastem.

Konferencja prasowa:

Kosta Runjaić: Mogliśmy wygrać mecz z Miedzią, ale zasłużyliśmy na porażkę. W tej chwili skupiamy się na kolejnych spotkaniach. Oczekuję pełnej koncentracji. – Piast zagrał w pierwszym meczu lepiej niż my. Wygrali z beniaminkiem, odrobili stratę bramkową. To dobra i stabilna drużyna. Nie jest to tajemnicą, że jeśli zagramy tak jak w Legnicy, to przegramy. Nie zamierzamy jednak zagrać tak po raz drugi. Będziemy bardziej agresywni i zdecydowani. Nie mogę obiecać, że wygramy, ale mogę zapewnić, że będziemy zaangażowani.

Waldemar Fornalik: Przed meczem w Sosnowcu powiedziałem, że pierwsze kolejki są pewną niewiadomą, bo pracujemy, przygotowujemy się, ćwiczymy, a odpowiedź otrzymujemy właśnie w tym pierwszym spotkaniu. Na pewno wynik i postawa drużyny sprzyja budowaniu atmosfery oraz w tym, co robi się na treningach. Na wiosnę Pogoń pokazała się z dobrej strony i była jedną z najlepszych w lidze. Nastąpiły tam pewne korekty w składzie, więc w pierwszym meczu było widać, że ten zespół nie funkcjonował tak jak w końcówce poprzedniego sezonu. Spodziewamy się jednak, że w kolejnych spotkaniach będą prezentować się lepiej.

Pogoń – Piast, przewidywane składy

Pogoń (4-2-3-1): Załuska – Niepsuj, Rudol, Dvali, Nunes – Drygas, Kožulj – Frączczak, Majewski, Kowalczyk – Buksa

Piast (4-4-2): Szmatuła – Pietrowski, Czerwiński, Sedlar, Kirkeskov – Mak, Jodłowiec, Dziczek, Jorge Felix – Valencia, Papadopulos

Co obstawiać?

W tym meczu proponujemy Wam zdarzenie dodatkowe, które znajdziecie w zakładach specjalnych na LV BET. Typujemy, że Pogoń Szczecin nie przegra tego spotkania, dokładając do tego under 3,5 bramki. Moim zdaniem oba zespoły nie mają tak silnej linii ofensywnej, żeby wpadło w tym meczu tyle goli. Nie zdziwi mnie wynik bezbramkowy. Ostatnie starcia tych drużyn to wyniki BTTS, jednak każda seria musi mieć swój koniec, dlatego też idziemy w stronę undera i podpórki na gospodarzy.

Zdarzenie: Pogoń Szczecin vs Piast Gliwice

Typ: 1X/-3,5 gola

Kurs: 1.71