Legia rozpoczyna sezon od porażki, dlaczego nas to nie dziwi?

Zagłebie

Pierwsza kolejka LOTTO Ekstraklasy już za nami. Trzeba przyznać, że nudno nie było. Piękne bramki, wiele emocji oraz kontrowersje. Rozczarowała z pewnością Legia Warszawa, która po raz kolejny rozpoczęła sezon od porażki. Z pozytywnej strony pokazał się beniaminek z Legnicy. Miedź pokonała Pogoń Szczecin, a krótkie podsumowanie każdego spotkania znajdziecie w naszym tekście!

Miedź Legnica vs Pogoń Szczecin

To spotkanie otworzyło nam sezon 2018/2019. Miedź podejmowała przed własną publicznością Pogoń Szczecin. Gospodarze wygrali to spotkanie 1:0 po kapitalnej bramce Forsella z końcówki spotkania. Ogólnie trzeba przyznać, że była to wyrównana rywalizacja. Goście wyszli na to spotkanie z kilkoma młodymi piłkarzami. Ostatecznie górą było doświadczenie, którego w ekipie beniaminka nie brakowało. Podopieczni Dominika Nowaka rozpoczęli sezon od zwycięstwa i mam wrażenie, że nie będą walczyli o utrzymanie w tym sezonie. Stać ich spokojnie na środek tabeli, natomiast Portowcy muszą uważać, żeby nie powtórzyć poprzedniej rundy jesiennej.

Jagiellonia Białystok vs Lechia Gdańsk

W dwóch poprzednich sezonach Jagiellonia Białystok kończyła sezon na drugiej pozycji za plecami Legii Warszawa. Do tytułu w obu przypadkach brakowało tylko jednego zwycięstwa. Rozpoczęcie sezonu na pewno nie poszło po myśli zawodników Ireneusza Mamrota. Lechia Gdańsk po fatalnej kampanii 2017/2018 celuje w powrót do walki o europejskie puchary. Pokazała to już w pierwszym meczu wygrywając 1:0 przy ulicy Słonecznej. Najważniejszym wydarzeniem tego meczu była jednak sytuacja z udziałem Slawomira Peszko oraz Arvydasa Novikovasa. Powołany przed Adama Nawałkę piłkarz po raz kolejny potwierdził, że często odcina mu myślenie. Czerwona kartka za brutalny faul i komisja ligi już zaciera ręce.

Śląsk Wrocław vs Cracovia

Przed tym meczem można było przeczytać w prasie, że Michał Probierz ambitnie podchodzi do celów Pasów na ten sezon. Zapowiada jest walka o mistrzostwo Polski. Pierwsze spotkanie raczej nie oddało tych ambicji. Śląsk Wrocław w tym roku postawił na spokój podczas okienka transferowego. Nie było szaleństw jak przed rokiem i może w tym jest metoda. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego potwierdzili dobrą grę przed własną publicznością z poprzednich rozgrywek. Piłkarze z Dolnego Śląska wygrali 3:1, potwierdzając aspiracje do przełamania złej passy i powrotu do pierwszej ósemki.

Wisła Kraków vs Arka Gdynia

Po wszystkich kłopotach, które spotkały Wisłę w ostatnich tygodniach Biała Gwiazda nie była faworytem starcia z Arką Gdynia. Piłkarze z Trójmiasta przyjechali do Małopolski po wygranej w Warszawie z Legią, wygrywając 3:2 w meczu o Superpuchar. Ostatecznie sytuacja na boisku była odwrotna. Lepiej grała Wisła, jednak brakowało kropki nad i. Rafał Boguski przestrzelił rzut karny, ale piłkarze Macieja Stolarczyka mieli więcej okazji do wygranej w tym meczu. 23 uderzenia, ale tylko cztery celne. Z pewnością muszą poprawić celowniki przed kolejnymi meczami, ponieważ wynik 0:0 nie jest spełnieniem ich marzeń.

Legia Warszawa vs Zagłebie Lubin

Zazwyczaj mówi się, ze jeśli coś dobrze funkcjonuje to nie należy tego zmieniać. Inaczej uważa Dean Klafurić, który na siłę stara się przystosować Legię do grania w formacji 3-5-2. Piłkarze nie czuja się dobrze w tym systemie i popełniają wiele błędów. Dostrzegł do Mariusz Lewandowski, który dobrym przygotowaniem taktycznym wyraźnie pomógł swojej drużynie. Zagłębie po raz drugi z rzędu wyjeżdża z Łazienkowskiej z trzema punktami. Tym razem Miedziowi wygrali 3:1, a Legia po raz drugi z rzędu traci trzy bramki przed własną publicznością. Dwumeczu z Cork nie bierzemy pod uwagę. Piłkarze z Dolnego Śląska mają aspirację do grania o coś więcej niż w poprzednim sezonie i potwierdzili to już w pierwszej kolejce. Legia ma nad czym pracować, a trener musi przemyśleć czy warto nadal próbować nowego ustawienia. Czasem trzeba się przyznać do błędu, bo niedługo może być za późno.

Górnik Zabrze vs Korona Kielce

Niedziela z Ekstraklasą stała pod znakiem rywalizacji dwóch drużyn, które w czwartkowy wieczora reprezentowały nasz kraj w Lidze Europy. Marcin Brosz wyraźnie wziął pod uwagę to spotkanie i dał szansę grania młodym zawodnikom. W pierwszym składzie Górnika znalazło się 11. Polaków. Takie zachowania trzeba doceniać, a średnia wieku wyniosła minimalnie ponad 20 lat. Sam Mateusz Możdżeń miał więcej rozegranych spotkań niż cały wyjściowy skład Zabrzan. Marcin Brosz pokazał, że nie boi się stawiać na młodość, która dała mu sukces w poprzednim sezonie. Korona Kielce po raz kolejny przystępuje do sezonu w roli kandydata do spadku. Gino Lettieri nie ma pola do popisu, jeśli chodzi o wybór składu. Latem odeszło mu kilku bardzo ważnych zawodników, ale już w spotkaniu otwarcia Kielczanie potrafili wywieźć punkty z ciężkiego terenu.

Wisła Płock vs Lech Poznań

Kolejorz przystępował do tego meczu po ciężkiej wyprawie do Erywania. Porażka z pewnością nie wprawiła piłkarzów w dobre nastroje, ale plusem był awans. W niedzielne popołudnie czekał ich jeden z najtrudniejszych wyjazdów w sezonie. Lech miał bardzo ciężko podczas poprzednich rywalizacji na terenie Nafciarzy. Jedno zwycięstwo w dziesięciu ostatnich pojedynkach. Statystyki z pewnością nie były po stronie zawodników Ivana Djurdjevića. Kolejorz bardzo dobrze wszedł w to spotkanie, czego efektem była kolejna bramka Łukasza Trałki. Pierwsza połowa to dominacja Lecha. Po zmianie stron role się odwróciły, Wisła doprowadziła do wyrównania po kuriozalnym błędzie Jasima Burića, ale nie był to ostatni akcent tego starcia. Kolejorz po raz kolejny w przeciągu kilku dni pokazał, że walczy do końca. Dobre dośrodkowanie Macieja Makuszewskiego na bramkę zamienił Pedro Tiba, dla którego był to debiut na boiskach Ekstraklasy. Ściągnięty za milion euro pomocnik strzałem nożycami zapewnił sobie miano gola kolejki i dał swojemu zespołowi bardzo cenne trzy punkty.

Zagłebie Sosnowiec vs Piast Gliwice

Dla Zagłebia spotkanie z Piastem było powrotem na Ekstraklasowe boiska po 10. latach przerwy. Początek nie okazał się przyjemny. Do przerwy beniaminek prowadził 1:0, jednak po zmianie stron ekipa gości odwróciła losy rywalizacji. Warty odnotowania jest zwłaszcza rajd Tomasza Jodłowca, który dal podopiecznym Fornalika zzwycięstwo.

Bramka kolejki

Najładniejszą bramkę w pierwszej kolejce spotkań zdobył nowy zawodnik Lecha Poznań – Pedro Tiba. Portugalczyk strzałem nożycami dał wygraną ekipie Kolejorza na ciężkim terenie w Płocku.