Espanyol spotka się ze swoim katem – Real przed szansą na kolejne zwycięstwo na Cornella

Mateusz Nowak

12:00, 27 lutego 2018

Aktualizacja: 17:59, 9 grudnia 2019

Kontynuujemy piłkarskie emocje, rozpoczęliśmy od Ekstraklasy, a teraz szybkie przenosiny do Hiszpanii. Ucieczka od mrozu bardzo dobrze nam zrobi. Przed nami rywalizacja Espanyolu z Realem Madryt. Królewscy w ostatnim czasie w końcu złapali wiatr w żagle, więc można poszukać ciekawych kursów związanych z ich zwycięstwem. Tak też zrobimy. W przypadku wygranej Los Blancos zbliżą się na odległość czterech punktów do Atletico Madryt, które swój mecz rozegra w środę. Jest o co grać!

Nie masz konta w Totolotku?  Zarejestruj się i odbierz darmowe 25 PLN w ramach bonusu Totolotka!

 Totolotek bonus – dowiedz się więcej!

ODBIERZ 25 PLN

Bonus Totolotka to jedna z najlepszych ofert dla nowych graczy. Dowiedz się więcej o bonusie Totolotka i skorzystaj z okazji.

Dołącz do grupy typerskiej Zagranie

Real Madryt

Królewscy w tym sezonie wyglądają jak kolarz na górskim etapie. Mieli kilka bardzo ciężkich podjazdów, które mocno wyeksploatowały ich możliwości, jednak nadal trzymają się peletonu. Praktycznie bez szans jest dogonienie pojedynczej ucieczki Barcelony, która odjechała pozostałym zespołom i rywalizuję praktycznie sama ze sobą. W ostatnim czasie możemy  zauważyć, że Real w końcu przestał mieć pod górkę i trafili na zjazdy. Trzeba przyznać, że mocno z nich korzystają, bo wygrali pięć kolejnych meczów. Poprzedni raz w lidze przegrali w styczniu, więc jest kilka dobrych wiadomości dla kibiców. Celem na końcówkę tego sezonu w La Liga jest przede wszystkim miejsce w pierwszej czwórce. Moim zdaniem nie mają się czego obawiać, bo przewaga nad Villarrealem wynosi już 10 oczek. Z drugiej strony za punkt honoru z pewnością postawią sobie wyprzedzenie Atletico. W końcu to zawsze derbowa rywalizacja. Na ten moment mają siedem punktów straty i trzeba przyznać, że nie jest to mało. Rojiblancos grają bardzo dobrze, więc pościg będzie ciężki, ale jak Real się rozpędzi to ciężko będzie go zatrzymać. Teraz przed zespołem Zidane’a wyjazd do Barcelony, jednak nie na Camp Nou, a Estadi Cornellà-El Prat. W ostatnich latach bardzo miło wspominają sobie odwiedziny w tym miejscu, bowiem wygrali 9 z 10 pojedynków, w tym pięć ostatnich. Gospodarze ostatni raz pokonali Real u siebie w 2007 roku, trochę wody w Wiśle upłynęło od tego czasu. Trzeba przyznać, że Królewscy w ostatnim czasie są gwarantem emocji. W ich meczach pada wiele goli, co z jednej strony jest minusem defensywy, ale z drugiej plusem dla ofensywny. Mimo to Karim Benzema nadal udaje piłkarza i nie trafia do pustej bramki z metra. Swoją drogą stał się bardziej pomocnikiem niż napastnikiem, bo jeśli chodzi o asysty to trzyma poziom.

Espanyol

Ekipa z Barcelony jest strasznie chimerycznym zespołem. Potrafią pokonać u siebie Barcelonę w Copa del Rey, a później w lidze przegrywać ze słabszymi drużynami. W ostatnim czasie mają passę czterech remisów, jednak nie jest to powód do dumy. Wprawdzie dawno nie przegrali, ale mam wrażenie, że Real przerwie tę passę. Królewscy są dla nich bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Espanyol przegrał 11 ostatnich starć z Los Blancos, w tym pięć z rzędu u siebie. Piłkarze z Madrytu czują się na tym obiekcie doskonale. Ostania porażka miała miejsce w 2007 roku. Przez 11 kolejnych lat i 10 meczów są niepokonani. Tym razem uważam, że będzie podobnie, bo nic nie wskazuje, żeby miało być inaczej. Espanyol nie ma żadnych argumentów, żeby skrzywdzić Real. Nawet jeśli uda im się strzelić jedną bramkę po jakimś przypadkowym stałym fragmencie, co jest możliwe patrząc na grę obronną piłkarzy Zidane’a, to i tak uważam, że stracą co najmniej dwie. Strzelić gola Realowi w ostatnim czasie to żadna sztuka. Dokonało tego siedem z ośmiu drużyn w minionych tygodniach. Siła rażenia jest potworna, dlatego wygrywają mecze nawet przy słabej obronie. “Bardzo pochmurnie i z lekkimi opadami śniegu” – wydaje mi się, że prognoza pogody to jedyny ratunek dla zespołu gospodarzy. Boisko nasiąknięte wodą może być trudne do grania ofensywnej piłki. W tym przypadku możemy zauważyć sporą część akcji prowadzoną przez długie piłki. Właśnie w takich okolicznościach problemy miała na tym obiekcie Barcelona, która trzy tygodnie temu zremisowała 1:1. Mimo wszystko Real nie jest aż tak uzależniony od tiki-taki, więc będzie im łatwiej przystosować się do panujących warunków.

Statystyki:

• Real wygrał 9 z 10 ostatnich pojedynków na Cornella.
• Real wygrał razy z rzędu z Espanyolem na ich obiekcie.
• Królewscy wygrali również pięć ostatnich meczów licząc wszystkie rozgrywki.
  Real jest niepokonany w lidze od 13 stycznia, gdy uznali wyższość Villarrealu
• Espanyol wygrał w 2018 roku tylko jedno spotkanie w La Liga.
• W siedmiu ostatnich meczach Realu było +3,5 gola.
  Espanyol ma passę czterech remisów z rzędu.
• Espanyol ostatni raz wygrał z Realem u siebie w 2007 roku.
• Licząc mecze domowe i wyjazdowe Królewscy mają serię 11 wygranych z tym rywalem.
• Real jest niepokonany na wyjeździe w La Liga od 29 pażdziernika.
• Real w tym sezonie przegrał tylko dwa mecze wyjazdowe z Gironą i Tottenhamem.
• Espanyol nie wygrał u siebie meczu ligowego w 2018 roku.
• Real wygrał cztery z pięciu ostatnich wyjazdów.
• Real zdobył przynajmniej jednego gola w każdym z ośmiu ostatnich wyjazdów.
• Ostatni raz, gdy Real nie trafił do siatki Espanyolu na Cornella miał miejsce w 2005 roku.
• Real Madryt rozegrał cztery mecze z rzędu bez remis
• Real Madryt był niepokonany w swoich ostatnich 7 meczach ligowych
• Królewscy stracili przynajmniej jednego gola w siedmiu z ostatnich ośmiu spotkań

Przewidywane składy:

Espanyol (4-2-3-1): Lopz – Sanchez, Duarte, Lopez, Martin – Granero, Sanchez – Darder, Piatti, Baptistao – Moreno

Real (4-4-2): Navas – Hernandez, Varane, Ramos, Carvajal – Asensio, Casemiro, Kovacić, Isco – Ronaldo, Benzema

Nie zagrają:

Espanyol: –

Real: Kroos, Marcelo, Modrić (kontuzje)

Konferencja prasowa:

Quique Sanchez Flores: Jesteśmy świadomi tego, że możemy pokonać Real. Każda drużyna przeżywa różne chwile. Udawało nam się już osiągać dobre wyniki przeciwko zespołom, które nie przegrywały. Tak jak wspomniałem, wierzę w zdobycie trzech punktów, ale teraz musi za tym pójść czyn. To byłby najlepszy możliwy moment na pokonanie Królewskich. Przed nami jeszcze wystarczająco dużo meczów, by nieco podreperować nastroje.

Zinedine Zidane: Ramos najlepszym kapitanem dla Realu? Oczywiście. Każdy może mieć swoje zdanie, ale powątpiewanie tego, kim jest Sergio dla tego klubu i ekipy, to brak szacunku. My w środku wiemy, kim jest. Dla mnie najważniejsze, że tutaj jest kochany. To lider i zawsze to pokazywał. Nie rozumiem, jak można podważać go, bo nie oddał karnego Bale’owi, gdy Cristiano zrobił to dla Karima. My dobrze wiemy, kogo mamy u siebie i wszyscy mocno kochamy naszego kapitana. On jest spektakularny.

Zdarzenie: Espanyol vs Real Madryt

Typ: 2/+1,5

Kurs: 1.60