Bellator 192 prawie jak UFC – druga siła MMA coraz mocniejsza. Obstawiamy z bonusem LVBET – AKO 2,19

Rory MacDonald

Fanów sportów walki w najbliższy weekend najbardziej interesuje starcie wieczoru UFC 220 o pas wagi ciężkiej pomiędzy Francissem Ngannou i Stipe Miociciem. Druga siła MMA na świecie, czyli Bellator rozwija się ostatnio w szybkim tempie. W weekend zorganizują galę, na którą również warto rzucić okiem. Chale Sonnen i Rampage Jackson zmierzą się w pierwszym pojedynku Grand Prix wagi ciężkiej, natomiast Rory MacDonald spróbuje odebrać mistrzowski pas Douglasowi Limie. Oba pojedynki spokojnie mogłyby znaleźć się na karcie walk UFC w systemie PPV.

 Jeśli nie masz jeszcze konta w LVBET to skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Żeby otrzymać darmowy zakład o wartości 20PLN, wystarczy zarejestrować się z odnośnika na naszej stronie i wysłać maila na adres promocje@lvbet.pl w tytule wpisując Bonus bez Depozytu. Zobacz jak zdobyć bonus od LVBET.

LVBET - odbierz bonusZdarzenie: Douglas Lima – Rory MacDonald

Typ: Rory MacDonald

Kurs:  1,41

Rory MacDonald jest faworytem tego pojedynku. Trzeba przyznać, że Douglas Lima dzielnie walczył z najlepszymi, dostępnymi rywalami jakich mógł mu dać Bellator. Brazylijczyk jest moim zdaniem niedoceniany. Uważam, że w UFC mógłby znaleźć się nawet w TOP5, a przypomnę, że mowa o wadze półśredniej, czyli w tym momencie najbardziej zaciętej dywizji. Jednak z drugiej strony mówimy o Rory MacDonaldzie. Kanadyjczyk bez wątpienia jest jednym z najlepszych półśrednich na świecie. Do dzisiaj nie rozumiem, dlaczego UFC nie walczyło o jego osobę za wszelką cenę. Przypomnę, że Rory MacDonald jest ostatnim fighterem, który pokonał obecnego mistrza UFC, czyli Tyrone’a Woodley’a.

Kanadyjczyk miał wyśmienity debiut w Bellatorze. Nie dał szans Paulowi Daley’emu. Brytyjczyk nie był przypadkowym zawodnikiem rzuconym dla Rory MacDonalda, a jednak faworyt sobotniego starcia zdominował pojedynek. Na karierę Rory MacDonalda mogą rzutować dwa przegrane starcia przed odejściem z UFC. Jednak poziom rywali był o wiele większy, niż to, czym dysponuje Bellator. Trzeba też przyznać, że równie dobrze Kanadyjczyk mógł w tych walkach pokonać Robbie Lawlera oraz Stephena Thompsona.

Rory MacDonald jest jednym z najbardziej kompletnych i idealnych zawodników MMA. To jedna z pierwszych osób, która nie miała bazowego sportu, tylko po prostu trenowała mieszane sztuki walki. Już widzieliśmy jego przebłyski wspaniałego grapplingu. W kwestii stójki również nie ma wątpliwości, ponieważ rywalizował jak równy z równym z najgroźniejszymi kickbokserami w UFC. Douglas Lima jest jednym z lepszych półśrednich w MMA, jednak Rory MacDonald to osoba na zupełnie innym poziomie. Pozwolę sobie zaryzykować tezę, że Kanadyjczyk jest w stanie pokonać każdego na świecie poniżej 77 kilogramów. Brazylijczyk potrafi trzymać dystans, ale Rory MacDonald bez problemu będzie umiał się dostosować. Stawiam na wygraną faworyta, na co LVBET wystawił kurs na poziomie 1,41.

Zdarzenie: Chael Sonnen – Quinton Jackson

Typ: Quinton Jackson

Kurs:  1,55

Analizując tą walkę, za każdym razem musiałem sobie przypominać, że Sonnen ma 40 lat, a Jackson 39, więc trzeba na ten pojedynek patrzeć trochę inaczej. Rampage swoje ostatnie trzy walki toczył w wadze ciężkiej albo catchweight. Z kolei Chale Sonnen w ostatnich pięciu starciach wnosił na wagę mniej niż 93 kilogramy, chociaż zazwyczaj w karierze toczył pojedynki do 84 kilogramów. Jackson będzie większy i silniejszy.

Obaj zawodnicy są zapaśnikami, jednak to w przypadku Sonnena podaje się ten aspekt jako czynnik, który pomoże mu wygrać walkę. W stójce daje większe szansę Jacksonowi, który jest w stanie wyprowadzić nokautujący cios. Czy Sonnen jest w stanie na dzień dzisiejszy sprowadzić do parteru Rampage’a? No właśnie, tą walkę musimy analizować pod kątem 40 i 39-letniego zawodnika. Obaj w prime – zestawienie mogłoby sprawić problemy Jacksonowi. Jednak pozwolę sobie odstawić na bok ekspertyzę dotyczącą stylów, bo jak na początku wspomniałem – wypominając wiek, muszę patrzeć na tą walkę inaczej. Więc jak? Spójrzmy na ostatnie lata bohaterów weekendowego wieczoru.

Chael Sonnen od czasu zwolnienia z UFC, czyli w ostatnich czterech latach, stoczył tylko dwie walki. Bilans to jedna wygrana oraz jedna porażka, ale rywale to inne „emerytowane” gwiazdy po czterdziestce. Dlatego stawiam przeciwko Sonnenowi. Gdy przypomnę sobie w głowie jego starcie z 42-letnim Tito Ortizem... Sonnen oddał wtedy bardzo łatwo pozycję, która doprowadziła do skończenia. Czego mu zabrakło? Siły, ambicji? W każdym bądź razie Jackosn bardziej powinien to wyeksponować niż Ortiz.  Rampage jest tylko rok młodszy od Sonnena, ale jego ostatnie występy napawają większą nadzieją. W ostatnich czterech latach stoczył trzy pojedynki notując bilans 2-1. Jednak każdą walkę toczył na pełnym dystansie. Może żadne ze starć nie było imponujące. Jednak pokazują one, że Quinton Jackson lepiej czuje się w swoim starszym organizmie niż Sonnen.

Łącze oba pojedynki, co daje łączny kurs na poziomie 2,19. Warto w weekend oglądać galę Bellatora. Już jutro na stronie typ na najbliższe UFC, który będzie można również dodać do kuponu z Bellatorem. Fanatycy MMA – przygotujcie na sobotnią noc dwa ekrany.