10 typów na 5 dni: Kawhi Leonard wraca do gry – a czy my wrócimy na zwycięski szlak? Bonusy bukmacherskie dla graczy

Przez następne pięć dni, czyli od poniedziałku do piątku będę wrzucał dwie propozycje. Nie jedną, nie trzy – dwie. Codziennie będę liczył skuteczność, a w sobotę zrobię podsumowanie całej serii. Zasady są jasne: dwa typy dziennie, dziesięć typów łącznie i płaska stawka 100 PLN. Do dzieła!

Początek naszej serii niestety nie okazał się szczęśliwy. Typ na Houston Rockets wszedł jak w masło. Swoją drogą ten mecz był kozacki i oba zespoły nie mogły praktycznie chybić. Podobnie było (niestety dla nas) z zawodnikami Chicago Bulls, którzy ewidentnie mieli wczoraj dzień konia. Oglądałem prawie wszystkie starcia Boston Celtics w tym i sezonie i – szczerze – nie widziałem tak słabego występu tego zespołu w obronie. Ale to w końcu NBA. Tu potrafią dziać się najróżniejsze cuda i mogliśmy to wczoraj zaobserwować. Ogólnie rzecz biorąc, wczorajsze spotkania były pełne niespodzianek. Wygrali Clippers, Hornets i Bulls, będąc znacznymi underdogami.

Oby dzisiaj było lepiej.

Bilans: -100 PLN

Tym razem zamiast under/over wybrałem handicapy w stronę Detroit Pistons i San Antonio Spurs.

Dołącz do grona ludzi śledzących NBA i podziel się swoją opinią -> Typy NBA – grupa dyskusyjna.

Słyszałeś jakieś opinie o Fortunie, ale nie miałeś okazji przetestować tego bukmachera na własnej skórze? To idealna okazja – załóż konto i skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

Zdarzenie: handicap Dallas Mavericks – San Antonio Spurs +7.5/-7.5

Typ: San Antonio Spurs

Kurs: 2.11

Planujesz obstawiać? Nieważne którego bukmachera wybierzesz, grę warto zacząć z dobrymi bonusami bukmacherskimi. Sprawdź nasz ranking najlepszych bonusów bukmacherskich i wybierz opcję dla siebie:

Bonusy bukmacherskie – ranking

San Antonio Spurs to ten zespół, który zawsze wygrywa, a Ty nadal nie wiesz, jak to się dzieje. No bo trzeba przyznać, że bilans 19-8 bez swojego najlepszego gracza robi wrażenie. Szczerze, patrząc na skład, cały czas się dziwię, że ten team jest taki dobry. Pau Gasol, Rudy Gay i inni tworzą obronę z czołowej trójki w NBA. Jak to możliwe?! Dużą rolę odgrywa tutaj postać trenera Grega Popovicha, który cały czas jest uznawany za najlepszego w lidze. I pamiętajmy, że cały czas lider tej drużyny nie był zdolny do gry.

Ale dzisiaj ma nadejść ten wielki dzień. ON ma powrócić. ON ma zmienić oblicze ligi. ON ma nadejść.

A ten ON to oczywiście Kawhi Leonard.

Po 27 meczach absencji z powodu kontuzji mięśnia czworogłowego w końcu mamy zobaczyć Leonarda w akcji. Myślę, że wszyscy jesteśmy ciekawi, jak będzie wyglądał Kawhi po takiej absencji. Szczerze? Ja się o to nie martwię. W końcu nie przez przypadek przylgnęła to niego łatka cyborga. Na pewno teraz ta reputacja trochę ucierpiała, jednak cały czas mówimy o jednych z czołowych graczy w NBA.

Zeszły sezon był zdecydowanie jego najlepszym w karierze. Od lat było wiadomo, że jest świetnym obrońcą, lecz oczekiwano, że poczyni postęp po atakowanej stronie parkietu. I ten postęp nadszedł, czego efektem jest 25.5 punktów w tamtych rozgrywkach. Były starcia, w których Leonard był nie do zatrzymania w ataku i cały czas bronił najgroźniejszych graczy rywali. Nie znajdziesz lepszego two-way playera w lidze. Przed sezonem typowałem go jako MVP obecnych rozgrywek. Jednak opuszczone mecze mogą temu trochę przeszkodzić, ale… to nadal nic straconego. O przyznawaniu tej nagrody w dużej mierze decyduje hype. Jeśli Kawhi wróci i będzie zaliczał kozackie występy, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to on stał się faworytem do bycia najbardziej wartościowym graczem fazy zasadniczej.

Podsumowując – do świetnie funkcjonującej drużyny, wraca najlepszy gracz. Poza tym powinien też zagrać Danny Green. Wychodzi na to, że zobaczymy San Antonio Spurs w pełen okazałości. Oj, jestem tego niesamowicie ciekaw.

Co by tu powiedzieć o Dallas Mavericks? Na pewno, że mają problemy w ataku. W całym sezonie zdobywają średnio zaledwie 100.1 punktów, co daje im dopiero 27. miejsce w NBA. Patrząc na to, jak dobra jest obrona Spurs (+ wróci najlepszy defensor), trudno oczekiwać, żeby podopieczni gospodarze dzisiaj mieli coś zdziałać. Mavericks przegrali trzy spotkania z rzędu i moim zdaniem, ta tendencja zostanie zachowana. Do gry nie jest zdolny Dennis Smith Jr, co na pewno jest dużym ciosem dla Dallas. Smith Jr jest jednym z najlepszych debiutantów i zalicza 14.4 punktów, cztery zbiórki i pięć asyst w każdym starciu.

Spurs wygrali 10 z ostatnich 11 pojedynków między tymi drużynami. Myślę, że dzisiaj będzie podobnie.

Powrót Kawhia Leonarda do tej drużyny zmotywuje i te stare dziady ci doświadczeni gracze zagrają z pewną świeżością. Sam Kawhi na pewno będzie grał na limitowanych minutach, ale już sama jego obecność w składzie powinna być znaczącym bodźcem. Jakby nie patrzeć, mówimy o dwukrotnym zwycięzcy statuetki dla obrońcy roku i jednym trzech (?) najlepszych graczy w NBA. Taki zawodnik robi diametralną różnicę na parkiecie po obu stronach parkietu. Zastępujesz takiego Kyle’a Andersona (kogo?) Leonardem. Różnica jakości będzie zauważalna gołym okiem.

Do analizy użyłem Darmowy Skarb Kibica NBA przygotowany przez naszą redakcję. Żeby mieć jak największe szanse na celny typ, warto przyjrzeć się dokładnie drużynom, ich wynikom, statystykom itd. Dzięki temu zmaksymalizujemy szansę na zysk. 

Zdarzenie: handicap Detroit Pistons – Denver Nuggets -5.5/+5.5

Typ: Detroit Pistons

Kurs: 1.76

Detroit Pistons ostatnio grają średnio i przegrali 6 razy z rzędu? Więc dlaczego mieliby dzisiaj wygrać? No, Igor?

Każda seria ma początek i koniec, prawda? Moim zdaniem to dzisiaj będzie ten dzień.

Mimo ostatnich problemów Tłoki mają nadal przyzwoity bilans we własnej hali, wygrywając 8 z 12 meczów. Ktoś może powiedzieć: no ale przecież przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań! Tak, przegrali, ale spójrzmy przeciwko komu. Boston Celtics, Golden State Warriors i Cleveland Cavaliers. Prawdziwy crème da le crème. Nie licząc tych starć , to Tłoki mają bilans 8-1. I co? Już trochę lepiej to wygląda.

Idźmy dalej.

W ostatnim pojedynku przeciwko Boston Celtics mogliśmy zobaczyć, że kibice żyją! Że kiedy Ish Smith zaczął napędzać zespół, to i nawet kibicom się ta energia udzieliła. Szczerze mówiąc, myślałem, że zobaczę bardziej piknikową atmosferę. A tu proszę – pozytywna niespodzianka.

Denver Nuggets grają w osłabionym składzie. Poza grą cały czas pozostają Nikola Jokić i Paul Millsap, czyli, według mnie, dwóch najważniejszych graczy tej drużyny. Ich nieobecność jest widoczna. Zwłaszcza w końcówkach. Widać to było przeciwko Indianie  Pacers, kiedy to Bryłki roztrwoniły 19 punktów przewagi, przegrywając ostatecznie po dogrywce. Te dodatkowe 5 minut może wpłynąć znacząco na zmęczenie, bo Nuggets są teraz w trasie wyjazdowej. Dzisiejsze starcie to ich piąty mecz poza własną halą. A jak na razie radzą sobie przeciętnie na parkietach rywali. Bilans 4-10 Jeszcze gorzej to wygląda, jeśli spojrzymy na ostatnich 10 wyjazdów. Zaledwie dwa zwycięstwa i to z takimi potęgami jak Sacramento Kings, czy Orlando Magic.

Zauważ, że w ostatnich trzech porażkach Denver tracili odpowiednio: 122, 123 i 126 punktów. Widać, że obrona tej drużyny nie funkcjonuje dobrze. Z kolei  Tłoki miały duże problemy w ataku, przekraczając 100 punktów tylko raz podczas tej serii porażek. Dzisiejsze starcie to idealna okazja, żeby podreperować ofensywę.

Pistons wygrali oba spotkania w zeszłym sezonie i według mnie dzisiaj będzie podobnie. Fakt, że nie grają ostatnio dobrze, ale w końcu na początku sezonu mieli bilans 10-3. W tak wyrównanej lidze, jaką jest NBA, takie rzeczy nie dzieją się przez przypadek. Denver Nuggets są już kolejny dzień w trasie wyjazdowej i trudno oczekiwać, żeby mogli dziś urwać wygraną w tym meczu. Tym bardziej, jeśli spojrzymy na kontuzje w ich składzie i postawę na wyjeździe.

Tak wygląda gotowy kupon. Za stówkę możemy wyciągnąć 362.48 PLN . Wczoraj nam zabrakło trochę szczęścia – wyniki spotkań były naprawdę zaskakujące. Oby dzisiaj było lepiej.

Piszcie w komentarzach, go gracie.

Powodzenia!